Przed 75 laty wybuchła wojna na Pacyfiku. W pierwszym dniu konfliktu Japończykom udało się zdobyć w Szanghaju w pełni sprawny amerykański okręt wojenny USS „Wake”.
Stany Zjednoczone były przeciwne kolonizacji Chin, ale od połowy XIX wieku, podobnie jak inne mocarstwa, utrzymywały w tym kraju siły wojskowe zabezpieczające ich interesy polityczne i ekonomiczne. Na mocy traktatów z Chinami, począwszy od 1854 roku, ich okręty patrolowały najważniejszą w tym kraju rzekę Jangcy, u której ujścia leży Szanghaj. Zadaniem jednostek było zapewnienie bezpieczeństwa żyjącym w portach nad rzeką obywatelom USA oraz ich mieniu. Marynarze mieli na tym akwenie statki handlowe oraz prowadzili misje religijne. Jednostki morskie miały możliwość żeglowania do oddalonego o 1124 km od Szanghaju miasta Wuhan, do którego portu zachodnie mocarstwa uzyskały dostęp po przegranej przez Chiny drugiej wojnie opiumowej (1856–1860). W 1922 roku utworzono Patrol Rzeki Jangcy (Yangze River Patrol), będący częścią Floty Azjatyckiej US Navy, której główne siły stacjonowały na Filipinach.
W skład patrolu wchodziły kanonierki rzeczne, niewielkie płaskodenne jednostki o małym zanurzeniu uzbrojone w działa i karabiny maszynowe. Jedną z nich była w końcu 1941 roku USS „Wake”. Jednostka funkcjonowała pod tym imieniem zaledwie od kilku miesięcy. Do 23 stycznia 1941 roku nosiła bowiem nazwę USS „Guam”. Zmiany dokonano w związku z tym, że imię „Guam” postanowiono nadać nowemu ciężkiemu krążownikowi typu Alaska.
USS „Guam”, podobnie jak pięć innych kanonierek, została zmontowana w stoczni Kiangnan Dock and Engineering Works w Szanghaju z komponentów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych. Okręt wszedł do służby 28 grudnia 1927 roku, sklasyfikowany jako kanonierka, pod oznaczeniem PG-43. Jednak 15 czerwca następnego roku przeklasyfikowano go na kanonierkę rzeczną PR-3. Jednostka miała 48,6 m długości i wyporność 360 t. Jej zanurzenie wynosiło tylko 1,6 m. Okręt wyposażono w dwa silniki parowe, każdy o mocy 950 KM, i dwie śruby. Napęd zapewniał mu maksymalną prędkość 14,5 w. USS „Guam” uzbrojono w dwa pojedyncze działa kalibru 76,2 mm oraz osiem pojedynczych karabinów maszynowych Lewis kalibru 7,62 mm. Załoga kanonierki liczyła 59 osób.
Na tropie japończyków
Początkowo podstawową misją USS „Guam” było zapewnienie bezpieczeństwa amerykańskim obywatelom i innym cudzoziemcom żyjącym nad Jangcy, bowiem w tych niespokojnych czasach wielu Chińczyków nie kryło swej wrogości wobec obcych przybyszy. Przez jakiś czas okręt patrolował też wybrzeża Chin, ale niebawem powrócił na rzekę. Później, gdy w lipcu 1937 roku wybuchła niewypowiedziana wojna chińsko-japońska, załoga otrzymała dodatkowe zadania. Kanonierka stała się jednostką wywiadu radiowego, śledzącą poczynania Japończyków”.
W końcu 1941 roku stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Japonią były tak złe, że wybuch wojny był tylko kwestią czasu. W listopadzie Amerykanie rozpoczęli ewakuację swych niewielkich chińskich garnizonów, złożonych z żołnierzy 4 Pułku Piechoty Morskiej, na Filipiny. Postanowiono też wycofać z chińskich wód okręty, co w przypadku kanonierek rzecznych nie było wcale proste, bo znajdowały się w głębi terenów okupowanych już przez armię japońską.
Na dwa tygodnie przed wybuchem wojny USS „Guam”, już jako USS „Wake”, wraz z dwiema innymi kanonierkami Patrolu Rzeki Jangcy, była w porcie Hankou (koło Wuhanu).Kontrolujący go Japończycy domagali się, aby amerykańskie jednostki pozostały na miejscu. Jednak dowodzący kanonierką kmdr por. Andrew Earl Harris ich zignorował i wyszedł 24 listopada z Hankou. Okręt ruszył w dół rzeki ku odległemu o ponad 1100 km Szanghajowi. Z Hankou ku otwartemu morzu kierowały się jeszcze dwie inne kanonierki – USS „Oahu” (PR-6) i USS „Luzon” (PR-7). Pierwsza z nich była okrętem flagowym dowódcy patrolu kontradm. Williama A. Glassforda.
Po dotarciu do Szanghaju amerykańscy dowódcy doszli do wniosku, że USS „Wake” nie przejdzie przez Cieśninę Tajwańską i nie dojdzie na Filipiny. Dlatego postanowiono przenieść większość jej załogi, wraz z kmdr. por. Harrisem, na pokłady większych kanonierek. 29 listopada 1941 roku USS „Oahu” i USS „Luzon” wyszły z Szanghaju. USS „Wake” pozostała w chińskim porcie razem z nowo mianowanym dowódcą, kmdr. por. Columbusem Darwinem Smithem (oficerem rezerwy, który wcześniej był pilotem na Jangcy) i 14 członkami załogi, głównie specjalistami od łączności. Ich położenie było beznadziejne. Szanghaj od 1937 roku znajdował się w rękach japońskich, a większość stacjonujących w dzielnicy międzynarodowej marines ewakuowano w końcu listopada na Filipiny.
W nocy z 7 na 8 grudnia 1941 roku (czasu lokalnego), tuż przed wybuchem wojny, dowódca USS „Wake” odebrał wiele znaczący telefon od znajomego oficera japońskiego. Ten zapytał Amerykanina, gdzie będzie rano, bo chce dostarczyć załodze kilka indyków. Ów ptak stanowi kluczowe danie podczas amerykańskiego święta, Dnia Dziękczynienia. Gest japoński można by uznać za sympatyczny, gdyby nie fakt, że święto to jest obchodzone w USA w czwarty czwartek listopada, a był już grudzień. Japończycy chcieli po prostu wiedzieć, gdzie za kilka godzin będzie amerykański okręt.
Radiooperatorzy z USS „Wake” przechwycili komunikat, że Japończycy zaatakowali amerykańską bazę morską w Pearl Harbor na Hawajach. Smitha, który znajdował się na brzegu, poinformowano o wybuchu wojny telefonicznie. Amerykańskiemu dowódcy nie udało się powrócić na okręt, bo otaczali go już japońscy wojskowi. USS „Wake” była przygotowana do samozatopienia, ale zaskoczona załoga 8 grudnia poddała się bez walki Japończykom z jednostki desantowej Cesarskiej Marynarki Wojennej. Jak się okazało, był to pierwszy i jedyny taki japoński sukces podczas całej wojny. Kmdr Smith i jego ludzie trafili do obozu jenieckiego koło Szanghaju. Później przywieziono tam amerykańskich jeńców wziętych do niewoli na wyspie Wake. Sam Smith dwukrotnie próbował uciec z obozu. Druga próba, podjęta we wrześniu1944 roku razem z kapralem piechoty morskiej Jeroldem Storeyem, zakończyła się sukcesem. Po przewędrowaniu ponad tysiąca kilometrów przez ziemie okupowane przez Japończyków Amerykanie dotarli do wojsk chińskich.
Pod obcymi banderami
Jako że USS „Wake” została zdobyta w pełni sprawna, Japończycy szybko podnieśli na kanonierce własną banderę. Dowództwo objął por. Yusumura Taiichi. Pod zmienionym imieniem „Tatara” znowu patrolowała wody Chin. Co ciekawe, okręt przetrwał podczas wojny wiele ataków amerykańskiego lotnictwa. Po kapitulacji Japonii Amerykanie odzyskali jednostkę, ale potem przekazali ją siłom zbrojnym chińskich nacjonalistów, których przywódcą był Czang Kaj-szek. Ci zaś nadali jej imię „Tai Yaun”. W 1949 roku, gdy resztki pobitych nacjonalistycznych wojsk wycofały się na Tajwan, okręt przejęli komuniści. W sumie służył on pod czterema banderami i nosił pięć imion.
Wcześniej, bo już w lutym 1942 roku, Amerykanie przekazali siłom Czang Kaj-szeka inną kanonierkę rzeczną, USS „Tutuila” (PR-4). Jednostka znajdowała się w końcu listopada w Chongqing, tymczasowej stolicy Chin, i jej załoga nie miała jakichkolwiek szans na przedarcie się na Filipiny. Chińczycy zmienili imię kanonierki na „Mei Yuan”. W 1949 roku załoga dokonała jej samozatopienia, by okręt nie wpadł w ręce wroga.
autor zdjęć: ARCH. US NAVY