Jedno miasto, wiele historii

Wydarzenia wokół walk w Aleppo są wyznacznikiem zmieniających się sił i układów na Bliskim Wschodzie.

Aleppo już dawno przestało być wewnętrzną sprawą Syrii. Jest miastem symbolem sporów i podziałów nękających społeczeństwo syryjskie, a przy tym również przedmiotem debat oraz dyskusji toczonych na forum międzynarodowym. Zrozumienie uwarunkowań globalnych oraz interesów lokalnych wydaje się dziś kluczowe dla podjęcia prób prognozowania przyszłości kraju, regionu, całego Bliskiego Wschodu.

Rezolucja ONZ

W dzisiejszym świecie stosunek do cywilów w regionach objętych działaniami wojennymi staje się podstawą kategoryzowania państw, podmiotów transnarodowych i wszelkich grup biorących udział w konfliktach. Gdy 15 grudnia 2016 roku – po trwającej od listopada ofensywie prowadzonej przez armię syryjską – osiągnięto porozumienie w sprawie zawieszenia broni, znaczna część miasta znajdowała się już pod kontrolą syryjskich sił rządowych. Jedynie zachodnie przedmieścia pozostawały w rękach opozycji. Kluczową sprawą stała się bezpieczna ewakuacja z tego miejsca cywilów.

Staffan de Mistura, specjalny wysłannik ONZ w Syrii, wielokrotnie nagłaśniał ten problem – przestrzegał, że jeśli społeczność międzynarodowa zaniecha działań, to przed końcem 2017 roku ten obszar może zostać całkowicie zniszczony. Gwarancje bezpiecznej ewakuacji ludności miała zapewnić rezolucja nr 2328, przyjęta jednogłośnie przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Faktycznie był to pierwszy od długiego czasu taki dokument w sprawie Syrii przyjęty bez sprzeciwu któregokolwiek z członków Rady. Nie znaczy to bynajmniej, że projekt, z którym wystąpiła Francja, nie był krytykowany. Istotne wydaje się jednak to, jak Aleppo zaistniało w sferze symbolicznej.

François Delattre, ambasador Francji przy ONZ i autor wstępnego projektu, obawiał się, że dojdzie do rzezi w Aleppo, podobnie jak kiedyś w Srebrenicy. Zestawienie informacji, które pojawiały się w zachodnich mediach, z wiadomościami przekazywanymi przez państwa popierające prezydenta Baszszara al-Asada, pozwala zobaczyć, jak różne są sposoby odbierania syryjskiej rzeczywistości. Zachodnie media przestrzegały przed czystkami, przed zbrodniami wojennymi, a irańscy dziennikarze porównywali Aleppo do Chorramszahr, które Irańczycy wyrwali z rąk Saddama Husajna w czasie wojny iracko-irańskiej w 1980 roku, miasta będącego dla nich symbolem, wyobrażeniem zwycięstwa. Nie ulega zatem wątpliwości, że dla obserwatorów z Iranu, ale również z Rosji, przejęcie kontroli nad miastem przez wojska Al-Asada to początek wygaszania konfliktu syryjskiego i zwiastun zwycięstwa.

Z perspektywy Teheranu

Syria ma ogromne znaczenie dla Iranu, co odzwierciedlają komentarze dotyczące wydarzeń w tym kraju. Gen. Sanai Rad stwierdził po wkroczeniu wojsk Asada do Aleppo, że przejęcie kontroli nad miastem oznacza początek „procesu oczyszczania Syrii z terrorystów”. Ajatollah Hosejni Buszehri w czasie kazania wygłoszonego 16 grudnia 2016 roku w miejscowości Kom wyraził z kolei opinię, że wyzwolenie Aleppo wywołało smutek w świecie niewiernych, a Hossein Salami, generał brygady, jakby wtórując słowom duchownego, podkreślił, że to zwycięstwo jest spełnieniem obietnic zawartych w Koranie. Salami jednak wydarzenia w syryjskim mieście wpisał w szerszy kontekst uwarunkowań regionalnych; upatruje w nich początku zmian – kolejnych zwycięstw i przebudzenia szyickich społeczeństw Bahrajnu i Jemenu. Pomijając aspekt propagandowy tych wypowiedzi, trzeba przyznać, że Aleppo faktycznie ma ogromne znaczenie dla Teheranu, jego zdobycie może otworzyć pewnego rodzaju szyicki korytarz do śródziemnomorskiego wybrzeża Syrii, ciągnący się od irańskiej granicy przez Irak i syryjskie terytorium.

Kiedy Ali Szamchani, sekretarz irańskiej Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, 16 grudnia 2016 roku gratulował syryjskiej armii zwycięstwa, podkreślał, że sukces militarny nie może być alternatywą wobec dialogu między rządem a opozycją w kwestii osiągnięcia pojednania narodowego. Jednocześnie krytykował rezolucję ONZ; sugerował, że może ona być wykorzystana jako forma oddziaływania państw zachodnich w tym regionie. Widać tu potencjał mediacyjny Iranu jako przeciwwagę dla nieskutecznych dotąd inicjatyw płynących z Zachodu. Jedno jest zatem pewne: wydarzenia w Aleppo pokazują, jak ulegają marginalizacji wpływy Zachodu w regionie. Co można zauważyć, chociażby w deklaracji przyjętej przez Rosję, Iran i Turcję.

Pisanie historii

Ministrowie spraw zagranicznych Iranu – Mohammad Dżawad Zarif, Rosji – Siergej Ławrow, oraz Turcji – Mevlüt Çavuşoğlu, a także ministrowie obrony tych krajów spotkali się 20 grudnia 2016 roku w Moskwie, żeby przygotować plan współpracy w Syrii oraz projekt zakończenia działań wojennych w tym kraju. Rosyjscy specjaliści okrzyknęli to spotkanie historycznym w odniesieniu do syryjskiej wojny.

W przyjętej w Moskwie deklaracji podkreślono uznanie niezależności Syrii oraz jej wieloetnicznego i religijnego charakteru. Ministrowie zgodnie poparli działania wyznaczone rezolucją ONZ 2254 z 2015 roku, ale jednocześnie nazwali się gwarantami realizacji postanowień międzynarodowych. Podkreślili gotowość do mediacji między prezydentem Baszszarem al-Asadem a opozycją. Turcja, która od początku konfliktu sprzeciwiała się syryjskiemu prezydentowi, musiała zatem nieco uelastycznić swoje stanowisko. Deklaracja pokazała silne więzi między Ankarą, Teheranem oraz Moskwą. Znamienne jest natomiast, że na rozmowy nie zaproszono ani przedstawicieli ONZ, ani nawet USA. Oznacza to, że stosunek mocarstw do Aleppo ukazuje zmieniające się siły i układy na Bliskim Wschodzie.

Marcin Rzepka jest orientalistą, slawistą, pracownikiem Instytutu Historii Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.

Marcin Rzepka

autor zdjęć: AMANDA VOISARD/UN





Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO