Agencja Mienia Wojskowego wystawiła na sprzedaż tereny na Półwyspie Helskim. Ich wartość to ponad 20 mln zł. Hel ma bogatą historię. Kiedyś był to niedostępny dla cywilów teren wojskowy, a granicę miasta wyznaczały szlabany. W 2006 roku rozformowano ostatnią jednostkę – 9 Flotyllę Obrony Wybrzeża.
Sam Hel z zamkniętego wcześniej dla turystów regionu zaczął wyrastać na prężnie działający kurort wypoczynkowy. Goście mogą korzystać z pięknych plaż, portu z ofertą rejsów turystycznych czy urokliwych sklepików w centrum miasta.
Dlatego dziś nadmorskie działki to prawdziwa perełka w ofercie nieruchomości AMW. – Pozyskanie terenów inwestycyjnych nad samym Bałtykiem jest już praktycznie niemożliwe. Dlatego nasza propozycja jest absolutnie unikatowa – zapewnia Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy AMW.
Unikatowa lokalizacja
Agencja oferuje nieruchomość położoną przy ulicy kmdr. Zbigniewa Przybyszewskiego. Teren przeznaczony do sprzedaży to ponad 5 ha. Na nabywców czeka w sumie 16 działek do zbycia w 14 pozycjach przetargowych: najmniejsza o powierzchni 0,1086, największa ma 0,6478 ha. Cena wywoławcza pierwszej to 550 tys. zł, drugiej – 3 mln 100 tys. Wszystkie działki mają bardzo atrakcyjną lokalizację. Są położone niedaleko centrum miasta, dworca kolejowego i piaszczystej plaży. Do wszystkich są doprowadzone media: elektryczność, gaz, woda i kanalizacja. Wartość całego terenu przekracza 20 mln zł.
Ci, którzy zdecydują się na kupno działek, będą mogli zagospodarować je zgodnie z decyzją burmistrza Helu wydaną w 2012 roku. Dopuszcza ona zabudowę mieszkaniową, usługową i inwestycje z zakresu usług, mieszkalnictwa oraz dróg, infrastruktury i terenów zielonych. –Przyszły inwestor będzie dysponował jednym z najbardziej prestiżowych skrawków polskiego Wybrzeża. To wymarzone miejsce na budowę nadmorskiego kompleksu turystycznego z bazą hotelową lub kempingową czy nowoczesnego osiedla – mówi Małgorzata Golińska.
Przetarg odbędzie się 7 sierpnia w gdyńskim oddziale Agencji. Z informacji AMW wynika, że zainteresowanie jest umiarkowane. O działki najczęściej pytają osoby prywatne. Pracownicy Agencji liczą na to, że podczas najbliższej licytacji uda się sprzedać choćby jedną z nich. – Jeśli tak się stanie, jest szansa, że zadziała efekt domina i do następnych przetargów zgłoszą się kolejni chętni – przyznają pracownicy AMW.
W tym roku działki na Helu przy ulicy Przybyszewskiego były wystawiane już dwukrotnie (14 stycznia i 23 kwietnia). Wszystkie licytacje zakończyły się wynikiem negatywnym.
Wcześniej, w 2008, 2009 i 2010 roku, Agencja próbowała sprzedać ten teren jako całość. W 2012 roku nieruchomość podzielono na 25 mniejszych działek o łącznej wartości 35 mln zł. Podzielony kompleks pierwszy raz trafił do sprzedaży w styczniu 2013 roku. Dotychczas przy ulicy Przybyszewskiego udało się Agencji sprzedać dwie działki: budynek po byłym kinie oraz zlokalizowany po sąsiedzku parking. – Obie działki leżą za tym dużym, podzielonym kompleksem – mówi Małgorzata Golińska.
Teren po strzelnicy
Tuż po wakacjach pod młotek trafi teren po dawnej strzelnicy wojskowej w Helu. Znajduje się ona przy wjeździe do miasta, nieco oddalona od centrum. Jej otocznie to gęste lasy, a odległość od piaszczystej plaży nad otwartym morzem wynosi zaledwie 600 m. Za teren o powierzchni ponad 5,7 ha trzeba będzie zapłacić przynajmniej 2 mln 900 tys. zł (w ubiegłym roku w czerwcu cena wywoławcza wynosiła 4,7 mln zł).
Agencja Mienia Wojskowego powstała w 1996 roku. Nadzoruje ją minister obrony narodowej. Do jej zadań należy m.in. sprzedaż zbędnych dla resortu obrony nieruchomości. Agencja 93 proc. zysków pochodzących z gospodarowania mieniem przekazuje na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych oraz Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego.
Od 1 października AWM zostanie połączona z Wojskową Agencją Mieszkaniową. Nowa instytucja, działająca pod szyldem AMW, przejmie zadania obu agencji.
autor zdjęć: Agencja Mienia Wojskowego
komentarze