moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Muzeum Pałac w Kocku, czyli jak mieszkańcy dbają o historię

Odznaka 8 Pułku Piechoty Legionów, rosyjski karabin jednostrzałowy Berdan, srebrna laska carskiego pułku, a nawet moneta z czasów Mieszka I – to tylko niektóre pamiątki zgromadzone przez miłośników historii z Kocka. – Chcemy pokazywać dziedzictwo naszego regionu – mówią pasjonaci, którzy utworzyli w mieście muzeum dziejów polskiego oręża.

– To jest część naszej historii, naszej lokalnej spuścizny. Każdy powinien odwiedzić to muzeum, bo to wyjątkowa lekcja historii – mówi Agnieszka Pożarowszczyk, która była jednym z pierwszych gości nowej placówki. Muzeum Pałac w Kocku otwarto w połowie stycznia. Utworzyli je członkowie Stowarzyszenia Historycznego 8 Pułku Piechoty Legionów. – Każdy z nas przez lata gromadził cenne pamiątki. Nie chcieliśmy trzymać ich w piwnicach, tylko udostępnić, by wszyscy mogli je zobaczyć – podkreśla Kamil Zydlewski, prezes Stowarzyszenia.

Najpierw pokazywali swoje zbiory w miejscowej szkole, która udostępniła im miejsce na eskpozycję. – Jednocześnie planowaliśmy utworzyć muzeum w Lublinie, gdzie stacjonował 8 Pułk Piechoty Legionów. Okazało się jednak, że starosta lubartowski zaoferował nam wynajem powierzchni w Pałacu Jabłonowskich w Kocku – mówi Zydlewski, który jest również kustoszem nowego muzeum.

Pałac Jabłonowskich istnieje od XVIII wieku. W tej okolicy w 1863 roku powstańcy styczniowi bronili miasteczka przed wojskami carskimi. Z kolei 6 października 1939 roku gen. Franciszek Kleeberg podpisał w pałacu akt kapitulacji Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie”, kończąc tym samym walkę polskich żołnierzy w kampanii wrześniowej.

Oznaka pułku, moneta z czasów Mieszka I

Muzeum zostało ulokowane w czterech pałacowych komnatach. W każdej są eksponowane pamiątki z innego okresu. W największym pomieszczeniu, w którym zaczyna się wyjątkową podróż po dziejach polskiego oręża, zgromadzono pamiątki dotyczące wydarzeń od XVII do XIX wieku. W kolejnych znajdują się unikatowe przedmioty związane z I wojną światową, a całość wieńczy ekspozycja nawiązująca do czasów II wojny światowej. Jest też specjalne miejsce poświęcone żołnierzom wyklętym.

Najciekawsze eksponaty są związane z 8 Pułkiem Piechoty Legionów, oddziałem Polskich Sił Zbrojnych sformowanym w maju 1918 roku. Wiele pamiątek przekazała prawnuczka Marii i Zygmunta Sobieszczańskich, fundatorów sztandaru 8 Pułku. – Mamy między innymi zdjęcia z wręczenia sztandaru w 1920 roku oraz oryginalną odznakę pułkową – mówi Kamil Zydlewski. Wśród prezentowanych zbiorów są też przedmioty wyjątkowe, chociażby srebrna laska carska odnaleziona w Przytocznie, gdzie stacjonował pułk carski, a wciąż stoją budynki koszarowe. – W ścianie jednego z nich znaleźliśmy dwie skórzane torby, w których były pamiątki po żołnierzach, między innymi ta laska owinięta w stary rosyjski płaszcz – opowiada Zydlewski. – Cenny przedmiot przeszedł gruntowną renowację. Czyściliśmy go ponad trzy miesiące, a teraz jest ozdobą naszej kolekcji – mówi z dumą kustosz kockiego muzeum.

Muzealnicy zgromadzili też sporo militariów. Zwiedzający mogą z bliska obejrzeć m.in.: replikę pistoletu maszynowego Thompson używanego w Polsce w latach 20. przez policję oraz wojska Korpusu Ochrony Pogranicza, rosyjski karabin jednostrzałowy Berdan i dwa karabiny Mauser, znalezione na strychu jednego z domów w Kocku. Uwagę przykuwa również mundur żołnierza służącego w amerykańskiej eskadrze lotniczej, która walczyła ramię w ramię z Polakami podczas wojny polsko-bolszewickiej.

Zgromadzono także sporo pamiątek po rodzinach szlacheckich Lubomirskich, Sapiehów czy Jabłonowskich. W zbiorach jest stara skorupa żółwia, na której są spisane podróże kapitana Jamesa Cooka. – Jeden z właścicieli pałacu kupił ją podczas egzotycznej wyprawy, a my otrzymaliśmy ją od pasjonata historii – zaznacza Zydlewski. W zbiorach jest również moneta z czasów Mieszka I, jedyna znaleziona dotychczas na tych terenach, oraz wiele innych przedmiotów ściśle związanych z historią okolicznych ziem.

Śladami polskich bitew na Lubelszczyźnie

Jak podkreślają muzealnicy, ekspozycja jest jeszcze w fazie przygotowania, a podstawową przeszkodą, by zaprezentować całą kolekcję, jest brak miejsca. Zwiedzający mogą na razie oglądać około 2,5 tys. eksponatów, a ponad 700 cennych pamiątek czeka jeszcze na swoją kolej. – Chcielibyśmy oddzielną salę poświęcić wyłącznie historii II wojny światowej i okresowi po jej zakończeniu aż do lat 50., a także losom ostatnich żołnierzy Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, którzy walczyli na tych terenach – podkreśla Zydlewski.

Na razie muzealnicy z Kocka podpisali umowy z Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie i Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym. Chcą część swoich zbiorów pokazywać także w tych placówkach. – Marzy nam się ścieżka dydaktyczna po całej okolicy, bo ta część Lubelszczyzny to wyjątkowe miejsce na historycznej mapie Polski – podsumowuje Kamil Zydlewski.

Muzeum jest obecnie jedynym działającym w Kocku. Stowarzyszenie Historyczne 8 Pułku Piechoty Legionów, które je utworzyło, istnieje od stycznia 2015 roku. Zrzesza prawie 30 osób. Wcześniej, od 2006 roku jego członkowie działali jako Grupa Rekonstrukcji Historycznej. Ich celem jest upamiętnianie 8 Pułku Piechoty Legionów, oddziału piechoty Polskiej Siły Zbrojnej sformowanego w 1918 roku w Ostrowi Mazowieckiej, ściśle związanego z Lublinem. Żołnierze Pułku brali udział w wojnie polsko-ukraińskiej oraz polsko-bolszewickiej. Walczyli także w kampanii wrześniowej w 1939 roku. Po jej zakończeniu jednostka została rozwiązana.

Piotr Raszewski

autor zdjęć: Piotr Raszewski

dodaj komentarz

komentarze


Aplikuj na kurs oficerski
 
Zimowe wyzwanie dla ratowników
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Kadeci na medal
Olimp w Paryżu
Pożegnanie z Żaganiem
Olympus in Paris
Karta dla rodzin wojskowych
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Polskie Casy będą nowocześniejsze
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kluczowa rola Polaków
Wszystkie oczy na Bałtyk
Medycyna „pancerna”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Determinacja i wola walki to podstawa
Polskie „JAG” już działa
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Grupa WB idzie na rekord
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
SkyGuardian dla wojska
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wybiła godzina zemsty
Homar, czyli przełom
Co słychać pod wodą?
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Terytorialsi zobaczą więcej
Ostre słowa, mocne ciosy
Zmiana warty w PKW Liban
„Szczury Tobruku” atakują
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Zyskać przewagę w powietrzu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Ogień Czarnej Pantery
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Kluczowy partner
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Bój o cyberbezpieczeństwo
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Mniej obcy w obcym kraju
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Czworonożny żandarm w Paryżu
Fundusze na obronność będą dalej rosły

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO