W czwartek, 8 lutego, na placu apelowym 8 Szczycieńskiego Batalionu Radiotechnicznego odbyła się uroczystość przekazania i objęcia obowiązków na stanowisku dowódcy. Od dziś ppłk Leszek Ślimak dowodzi 8 brt.
Uroczystość rozpoczęła się złożeniem meldunku dowódcy 3 Brygady Radiotechnicznej gen. bryg. Wojciechowi Lewickiemu przez dowódcę uroczystości – mjr. Grzegorza Kobylarza. Podczas przeglądu pododdziałów, dowódcy brygady towarzyszyli dotychczasowy dowódca batalionu - ppłk Krzysztof Lis oraz obejmujący obowiązki dowódcy batalionu - ppłk Leszek Ślimak.
Dowódca 3BRt gen. bryg. Wojciech Lewicki na początku swojego przemówienia podkreślił jak ważne jest dowodzenie jednostką, której pododdziały rozlokowane są w północno-wschodniej części naszego kraju oraz pracują nie tylko w systemie narodowym, ale również w systemie sojuszniczym NATINAMDS, przez całą dobę, w czasie rzeczywistym, przez wszystkie dni w roku: „Dowódca jednostki wojskowej jakim jest batalion radiotechniczny powinien kierować się w swoim działaniu przede wszystkim troską o bezpieczeństwo granic powietrznych. Pomimo, że na przestrzeni lat zmieniała się struktura organizacyjna jednostek, służbę rozpoczynały kolejne pokolenia żołnierzy, niezmienne natomiast pozostało zadanie - zapewnienie bezpiecznego nieba nad naszym krajem oraz jakość i rzetelność jego realizacji”.
Następnie dowódca brygady zwrócił się do przyjmującego obowiązki: „Panie Pułkowniku, tak jak podkreślałem w ubiegłym tygodniu, w bieżącym roku przed 8 Batalionem stoją poważne wyzwania, między innymi ćwiczenia taktyczne z wojskami pk. Anakonda-18 i Błotniak-18 oraz ćwiczenie dowódczo-sztabowe pk. Tornado-18, które zaangażują praktyczne cały stan osobowy 8 Batalionu Radiotechnicznego. A od dziś cała odpowiedzialność za realizację wszystkich zadań oraz za cały podległy stan osobowy spoczywa na Panu. Jestem przekonany, że doświadczenie, które Pan Pułkownik zdobył w pracy dowódczej będzie procentowało. Niech ten okres będzie kolejnym wyzwaniem. Proszę aby osiągnięcia Pana Pułkownika Lisa były kontynuowane, a dorobek 8 Batalionu Radiotechnicznego pod Pana Pułkownika dowództwem był pomnażany. To jest Pana Pułkownika żołnierski obowiązek. (…). Pańska droga służbowa pozwala mi stawiać przed Panem wymagania, które są realne i rzeczywiste, ale wymagają pełnego zaangażowania Pana Pułkownika. Życzę więc dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności, siły, wytrwałości oraz żołnierskiego szczęścia”.
Natomiast gen. bryg. Wojciech Lewicki zwracając się do ppłk. Krzysztofa Lisa powiedział: „(…) Panie Pułkowniku jako bezpośredni przełożony jestem przekonany, że służba tutaj została wypełniona wzorowo, a czas dowodzenia na pewno nie okazał się stracony. Niejednokrotnie w czasie swoich działań stanowił Pan wzór, nie tylko dla młodszego pokolenia, ale wzór przede wszystkim dla swoich żołnierzy i podwładnych, oddając serce i zaangażowanie, często nie szczędząc swojego czasu, by sprostać niełatwym wyzwaniom stawianym przed Batalionem. Zawodowstwo, profesjonalizm, terminowość, rzetelność i jakość wykonywania zadań, to tylko kilka przymiotów, które charakteryzują Pana Pułkownika. (…). Doświadczenie zdobywane na różnych szczeblach dowodzenia, wykorzystane tutaj w 8 Batalionie Radiotechnicznym najlepiej odzwierciedlają Pana dokonania w ostatnich latach. To Pan Pułkownik tworzył nową jakość 8 Batalionu Radiotechnicznego, to pod Pana Pułkownika dowództwem 8 Batalion stał się jedną z wizytówek 3 Brygady Radiotechnicznej. (…). Szanowny Panie Pułkowniku, nie jest tajemnicą, że praktycznie jest Pan moim wychowankiem i z tego jestem dumny, bo takich żołnierzy chciałbym mieć jak najwięcej w swoich szeregach, takich którzy maja charyzmę i wizję, takich którzy mają cel w służbie i do niego dążą. (…). Życzę wszelkiej pomyślności i sukcesów w dalszej służbie w dowództwie 3 Brygady Radiotechnicznej. Ponadto życzę dużo zdrowia, pomyślności i osobistego szczęścia. Jestem przekonany, że na nowym stanowisku służbowym rozwinie Pan swoje umiejętności, a zdobyte doświadczenie i kompetencje zostaną w pełni wykorzystane”.
Na zakończenie dowódca 3BRt zwrócił się do żołnierzy i pracowników resortu obrony narodowej 8 Batalionu, dziękując za profesjonalizm oraz wkładany wysiłek i zaangażowanie w wykonywanie swoich obowiązków służbowych. Życzył wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności z realizacji zawodowych pasji i ambicji, satysfakcji i poczucia dumy z dobrze spełnianych obowiązków oraz osobistej i rodzinnej pomyślności.
Najważniejszym punktem uroczystego apelu było przekazanie sztandaru Batalionu w ręce obejmującego obowiązki dowódcy, ppłk. Leszka Ślimaka. Następnie dowódca 3BRt gen. bryg. Wojciech Lewicki przyjął meldunki o zdaniu i objęciu obowiązków.
Żegnający się z Batalionem ppłk Krzysztof Lis podkreślił, że dowodzenie 8brt było czasem doświadczeń, wielkich i małych wyzwań, współpracy ze wspaniałymi żołnierzami i pracownikami resortu obrony narodowej: „(…) Codziennie gdy miałem wątpliwości jaką drogą podążać, zawsze przypominałem sobie starą szkołę, która mówi, że mądrość dowódcy to mądrość jego podwładnych. Jestem dziś spełnionym żołnierzem, a Wy dawaliście mi niejednokrotnie powody do dumy i satysfakcji. (...). Szczególne podziękowania kieruję do moich bezpośrednich podwładnych - szefów pionów, sekcji, dowódców kompanii/posterunków. Nie ma nic bardziej budującego jak widok szefa/dowódcy, który rozwija się i sprawuje/dowodzi swoimi podwładnymi. Dziękuję Wam”. W swoim przemówieniu zwrócił się również do Pana Generała Wojciecha Lewickiego: „Całowany płat sztandaru jest gestem ceremonialnym, ale przede wszystkim to wyraz najwyższego szacunku dla dokonań pokoleń radiotechników. Dziękuję Panu Generałowi za te wspólne ponad pięć lat, bo dla mnie mając na myśli nasze służbowe relacje, był to czas nauki i doskonalenia wojskowego rzemiosła”.
Następnie głos zabrał nowy dowódca 8 Batalionu Radiotechnicznego ppłk Leszek Ślimak. Szczególną uwagę poświęcił przyszłości Batalionu i realizacji zadań szkoleniowych. Podkreślił również, że objęcie obowiązków dowódcy batalionu wiąże się z dużą odpowiedzialnością w zakresie wykonywanych zadań służbowych, którym postara się sprostać, aczkolwiek ma świadomość, że poprzeczka została bardzo wysoko postawiona.
Elementem kończącym uroczysty apel była defilada pododdziałów. Natomiast akt złożenia podpisów przez oficerów na protokołach zdania i objęcia obowiązków dowódcy batalionu miał miejsce po zakończeniu uroczystego apelu w sali tradycji.
Wojskową asystę honorową stanowiły poczet sztandarowy i kompania honorowa dowodzona przez kpt. Andrzeja Mroza.
Świadkami uroczystości byli: dowódcy i komendanci jednostek i instytucji współpracujących z Batalionem, przedstawiciele władz samorządowych, ponadto przedstawiciele innych służb mundurowych, partnerzy społeczni oraz żołnierze i pracownicy Batalionu.
Tekst: kpt. Anna Maciejowska-Krześniak
autor zdjęć: Aldona Tarasewicz
komentarze