„Pociąg relacji Berlin–Warszawa może być napromieniowany nieznanymi substancjami” – ogłasza Interpol. Informacja dociera do Komendy Głównej Policji. W stan gotowości zostaje postawione m.in. wojsko, policja i straż pożarna. Taką sytuację kryzysową służby ćwiczyły dziś w Warszawie podczas „Patrolu”, czyli testowania systemu wykrywania skażeń, które odbywa się co trzy lata.
W „Patrolu ‘18”, który potrwa do piątku, uczestniczy około trzech tysięcy funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, straży granicznej oraz żołnierzy. Będą oni współpracować ze sobą na terenie całej Polski w ramach centrów zarządzania kryzysowego w 16 województwach. Scenariusz ćwiczeń zakłada, że najważniejsze wydarzenia rozegrają się w Warszawie, Rzeszowie i Dziwnowie.
Dziś żołnierze i funkcjonariusze musieli stawić czoła dwóm zadaniom. W Rzeszowie do akcji wkroczyły służby sanitarne, ponieważ jeden z pasażerów samolotu, który wylądował na lotnisku, miał objawy choroby zakaźnej. Drugi z epizodów ćwiczeń odbył się w Warszawie na stacji kolejowej Warszawa Praga. – Scenariusz zakładał, że na dworcu kolejowym w Berlinie ktoś rozproszył substancję promieniotwórczą. Służby niemieckie po czasie wykryły to i zaalarmowały Interpol.
Jest niemal pewne, że substancja promieniotwórcza mogła się również znaleźć w pociągu relacji Berlin–Warszawa, który ruszał z dworca w momencie rozpylenia niebezpiecznych substancji – opowiada ppłk Jarosław Czepiel, szef wydziału koordynacji Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń. Zostaje powołany sztab kryzysowy i zapada decyzja, że pociąg ma być skierowany na stację PKP Warszawa Praga. W wagonach są pasażerowie. Cały obszar stacji Warszawa Praga został zabezpieczony przez policję, dodatkowo funkcjonariusze zabezpieczyli też teren wokół pociągu. Nikt niepożądany nie może znaleźć się zbyt blisko skażonych wagonów. Najpierw ewakuowani zostali pasażerowie. Każdy z nich musi być dokładnie sprawdzony przez specjalistów z Państwowej Agencji Atomistyki. W ochronnych kombinezonach sprawdzają oni detektorami, czy na pasażerach znajdują się niebezpieczne substancje. – Jeśli są to drobne cząstki jakiegoś izotopu, wystarczy czasami umyć skórę lub strzepnąć je z ubrania. Ale wiadomo, że wówczas skażona jest już woda, którą się umyliśmy. Ją też trzeba odpowiednio zabezpieczyć i zneutralizować szkodliwe substancje. Wszystkie działania są prowadzone według ścisłych procedur – wyjaśnia ppłk Czepiel.
W akcji brał również udział Zespół Pobierania Prób z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń. Wojskowi chemicy pobrali próbki niebezpiecznej substancji z pociągu oraz z ubrań pasażerów. Następnie będą je analizować w laboratorium, ich neutralizacja odbędzie się w specjalnie do tego celu wyznaczonym terenie. Pobieranie takich próbek jest niezwykle czasochłonne. – To nie jest dynamiczna akcja bojowa, żołnierze działają powoli i bardzo dokładnie, tak by niczego nie przegapić – wyjaśnia ppłk Czepiel.
W czasie ćwiczeń „Patrol ‘18” w Centralnym Ośrodku Analizy Skażeń na pełnych obrotach pracuje centrum dyspozycyjne. – Analizujemy wszystkie epizody i wyciągamy wnioski, odpowiadamy na pytania: czy zagrożenie jest duże, jak silni są terroryści, jaką bronią dysponują… – mówi ppłk Czepiel. Na podstawie takich danych specjaliści wypracowują rekomendacje dla osób, które decydują o tym, jakie służby zostaną zaangażowane w działanie antykryzysowe. – Sugerujemy też, jak żołnierze, policjanci czy strażacy powinni przygotować się do działania, by wszystko odbyło się w sposób jak najbardziej bezpieczny. Wskazujemy rozwiązania, które pomagają zwiększyć bezpieczeństwo ludności cywilnej – dodaje Czepiel.
Wojsko na „Patrol ‘18” poza specjalistami z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń skierowało także kompanię chemiczną z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Kierownikiem ćwiczeń jest szef Zarządu Obrony przed Bronią Masowego Rażenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jutro kolejna część szkolenia. W porcie w Dziwnowie rybacy odnajdą beczkę pełną amunicji, a na lotnisku w Warszawie terroryści będą próbowali wnieść na pokład samolotu przesyłkę z niebezpieczną zawartością.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze