moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zabójca mistrzów rzuca wyzwanie

To będzie test wytrzymałości dla prawdziwych twardzieli. Śmiałkowie będą musieli w jak najkrótszym czasie pokonać ponad 21 kilometrów. Przemierzą leśne szlaki, będą brodzić w błocie, pływać i brnąć w piachu. Takie atrakcje przygotowali żołnierze JW Agat, którzy 15 czerwca zapraszają wojskowych i cywilów na bieg „Masters’ Killer”. Miejsca dla odważnych jeszcze są.

Zawody od pięciu lat rozgrywane są na terenie kopalni piasku „Kotlarnia” w województwie opolskim. – Co roku modyfikujemy trasę, żeby dla zawodników była zaskoczeniem. Niezmienne jest jedno, to piekielnie trudny bieg, prawdziwy zabójca mistrzów – przyznaje kpt. Mariusz Łapeta, rzecznik gliwickiej jednostki specjalnej. Bieg zapoczątkował ówczesny dowódca Agatu, a obecnie dowódca wojsk specjalnych gen. bryg. Sławomir Drumowicz. Oficer co roku staje do rywalizacji i pokonuje całą trasę ramię w ramię z innymi zawodnikami.

O biegu „Masters’ Killer” przygotowanym przez specjalsów z Gliwic wiadomo niewiele. W tajemnicy utrzymywana jest np. trasa, którą będą musieli pokonać zawodnicy, nie wiadomo też, jakie przeszkody czekają ich po drodze. – Celowo nie podajemy szczegółów, chcemy, by zawodnicy musieli zmierzyć się z nieznanym. Tego, co ich czeka, będą dowiadywać się wraz z każdym pokonywanym kilometrem – wyjaśnia kapitan Łapeta.

Pewne jest jedynie, że będzie to półmaraton, czyli trasa będzie liczyć około 21 kilometrów, które trzeba pokonać w ciągu czterech godzin. Śmiałkowie będą przemierzać błotniste i piaszczyste tereny, leśne ścieżki, głęboką wodę i liczne pagórki. Do rywalizacji mogą stanąć kobiety i mężczyźni, żołnierze i cywile. Przy czym żołnierze i przedstawiciele innych służb mundurowych muszą pobiec w umundurowaniu polowym i w wojskowych butach. Cywilów obowiązuje strój sportowy.

– To bieg, w którym trzeba używać głowy, nie tylko mięśni. Zawodnicy nie wiedzą, co ich czeka za zakrętem, więc muszą nauczyć się odpowiednio rozkładać siły. Nie mogą od razu podkręcić tempa, bo nie dotrwają do końca – mówi Krzysztof z JW Agat.

Który moment jest dla biegaczy zwykle najtrudniejszy? – Chyba wszystkie, od startu do mety – zastanawia się jeden z żołnierzy Agatu, uczestnik czterech edycji „Masters’ Killera”. Przyznaje także, że choć startuje co roku, to za każdym razem jest tak samo zmęczony. – Ten bieg przeczołga każdego. Ostatnio szczególnie odczułem podbiegi pod górę po piachu. To tak, jakby wchodzić po ruchomych schodach, które jadą w przeciwnym kierunku – opowiada żołnierz. Kryzys dopada go zwykle po 12 kilometrze. – Wtedy zaczyna się walka z samym sobą. A jak już jestem na mecie i dostaję medal uczestnika, to… bardzo cieszę się, że mam to już za sobą – uzupełnia.

W zawodach co roku biorą udział wszyscy żołnierze, którzy podczas kursu bazowego szkolą się na operatorów zespołów szturmowych. – To już taka nasza tradycja. Ale poza „bazówką” w biegu startuje bardzo dużo żołnierzy naszej jednostki – mówi rzecznik prasowy Agatu. Pośród śmiałków nie brakuje również żołnierzy z innych jednostek specjalnych, a także powietrznodesantowych, zmechanizowanych oraz przedstawicieli służb mundurowych.

„Zabójca mistrzów” wystartuje w sobotę, 15 czerwca. Są jeszcze wolne miejsca, organizatorzy zapraszają. Do 8 czerwca wpisowe dla żołnierzy wynosi 70 złotych, dla cywilów 150 zł. Jednak cena będzie rosnąć, w dniu zawodów wpisowe wyniesie 300 złotych. Zyski z imprezy organizatorzy, czyli JW Agat, Fundacja Byłych Żołnierzy i Funkcjonariuszy Sił Specjalnych „Szturman” i Wojskowy Klub Biegacza „Meta”, zamierzają przekazać dla podopiecznych domów dziecka, domów pomocy społecznej oraz dla hospicjum.

Więcej informacji o biegu można znaleźć na stronie masterskiller.pl

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: mat. organizatora

dodaj komentarz

komentarze


Bezpieczeństwo jest najważniejsze
 
Symulator w nowej odsłonie
Najnowsze Abramsy dla polskiej armii
Z misją wracają do Rumunii
Ratownicy pod presją czasu
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Kwalifikacja po raz szesnasty
Czworonożny żandarm w Paryżu
Turecki most nad Białą Lądecką
Nie walczymy z powietrzem
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Generacje obok siebie
„Feniks” rozwija skrzydła w Stroniu Śląskim
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Na zawsze w naszej pamięci
Wojsko potrzebuje lotnisk
Granice są po to, by je pokonywać
Starty na medal w short tracku, biegach narciarskich i snowboardzie
To nie mogło się udać, ale…
Cztery medale biegaczki „armii mistrzów”
Trump ogłasza złotą erę Ameryki
Zmiany w prawie 2025
Kluczowy partner
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Wojsko gra z WOŚP-em
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Rozgryźć Czarną Panterę
Latamy, kochamy to i jeszcze nam za to płacą!
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Siedząc na krawędzi
Lotnicy i Bayraktary z misją w Turcji
Bezpieczeństwo na Bałtyku
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
„Popcorny” niemile widziane
Krwawi, oddycha, warczy
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Dziki zachód na wschodzie II RP
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Morze ruin, na których wyrosło życie
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Znaki do zmiany. Ze względu na tradycję i bezpieczeństwo
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Trenuj jak żołnierz
Monument bezimiennego bohatera
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Premier: bezpieczeństwo przede wszystkim!
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Atak na cyberpoligonie
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Polska w gotowości
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Hub w Rzeszowie pod parasolem ochronnym
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Zawiszacy na ratunek
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Dzieci ze Stronia Śląskiego mają nowe przedszkole

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO