moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Albania szacuje straty po trzęsieniu ziemi

Pod koniec listopada w Albanii doszło do największego od lat trzęsienia ziemi. Zginęło ponad 50 osób, a tysiące straciło domy. Z pomocą na Bałkany ruszył zespół rekonesansowy Dowództwa Generalnego RSZ. Eksperci szacowali skutki trzęsienia ziemi. Niekiedy byli pierwszymi specjalistami przybyłymi na miejsce katastrofy.

Takiego trzęsienia ziemi nie było w Albanii od 30 lat. Pod koniec listopada zarejestrowano wstrząsy o magnitudzie 6,4. Najpoważniejsze zniszczenia odnotowano w portowym mieście Durres nad Adriatykiem i Thumane na północy Albanii. Ale trzęsienie odczuwalne było praktycznie w całym kraju, a nawet w sąsiedniej Czarnogórze, Macedonii Północnej i w Kosowie. W wyniku trzęsienia zginęło 51 osób, setki zostało rannych. Tysiące pozostało bez dachu nad głową.

O pomoc dla niespełna trzymilionowej Albanii, w czasie ostatniego szczytu NATO, poprosił premier Albanii Edi Rama. W odpowiedzi na jego apel, już dzień później polskie władze zadeklarowały pomoc. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak skierował na Bałkany zespół rekonesansowy. „Żołnierze oszacują, jak Wojsko Polskie może pomóc przy usuwaniu skutków trzęsienia ziemi, które dotknęło Albanię. Będziemy pomagać m.in. przy odbudowie infrastruktury”, napisał w mediach społecznościowych szef resortu obrony MON.

Do Albanii 7 grudnia wyjechało kilkunastu oficerów. Pod przewodnictwem szefa Wydziału Planowania Infrastruktury DGRSZ, ppłk. Sebastiana Czajkowskiego, do Albanii pojechała grupa specjalistów z zakresu infrastruktury i budownictwa, inżynierii wojskowej oraz współpracy cywilno-wojskowej z różnych jednostek. Ekspertów delegowały m.in. Wojskowa Akademia Techniczna, Inspektorat Wsparcia SZ, Zarząd Inżynierii Wojskowej z Dowództwa Generalnego oraz kilka innych podległych DGRSZ jednostek. – Naszym głównym zadaniem była ocena stanu technicznego budynków mieszkalnych oraz budynków użyteczności publicznej. Mieliśmy sprawdzić, czy Albańczycy nadal mogą z nich korzystać – wyjaśnia ppłk Czajkowski. – Oczywiście tu nie chodziło o analizę planów budowlanych, ale o ocenę skali zniszczeń. Oglądaliśmy elementy konstrukcyjne budynków, sprawdzaliśmy, co dokładnie zostało uszkodzone, czy są to np. ściany działowe czy nośne – dodaje oficer. Żołnierze posługiwali się prostą skalą i wskazywali, które budynki są bezpieczne, które wymagają prac remontowych, a które nie nadają się do użytku, bo stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

W ciągu zaledwie trzech dni Polacy ocenili 217 budynków w rejonach miejscowości Durres i Rrashbull – w tym prywatne domy i szkoły. Pośród nich 54 uznali za całkowicie niezdatne do eksploatacji. – Ponad 200 budynków ujęliśmy w protokole, ale tak naprawdę oceniliśmy ich dużo więcej. Ludzie wciągali nas do swoich domów prosząc o pomoc i choć pobieżną ocenę budowlaną swojego domostwa. Nawet przychodzili pod nasz hotel i prosili o wsparcie – mówi ppłk Czajkowski. – To naprawdę ciężkie przeżycie. Ludzi dotknęła tragedia dlatego robiliśmy wszystko co w naszej mocy, by im pomóc – dodaje oficer DGRSZ.

Grupa polskich żołnierzy została podzielona na kilka mniejszych zespołów. Do każdego z nich był przydzielony także albański inżynier, który zatwierdzał ekspertyzy polskich żołnierzy. Zespoły działały na terenach miejskich, wiejskich, także w górach, gdzie często byli pierwszymi ekspertami od czasu trzęsienia ziemi.

Wojskowi przyznają, że skala zniszczeń wywołanych trzęsieniem ziemi jest naprawdę duża. Ponad tysiąc budynków zostało już zrównanych z ziemią, bo były w opłakanym stanie. Uszkodzenia konstrukcyjne widać nie tylko na nowych budynkach, ale przede wszystkim ucierpiało stare budownictwo, którego w Albanii jest najwięcej. – Na przykład w górach widzieliśmy domy zbudowane ze starej cegły, ze zwietrzałą zaprawą, a nawet z kamienia i drewna. Sytuacja jest trudna, bo górale albańscy, mieszkańcy wsi nie chcą opuszczać swoich domów, zwierząt hodowlanych i pól uprawnych – opisuje szef zespołu rekonesansowego.

Do Albanii swoje zespoły pomocowe wysłały różne kraje, m.in. Francja, Włochy, Węgry, ale i Stany Zjednoczone czy Izrael. Wszystkie podlegają w Albanii pod centrum koordynacyjne. Jak informuje szef zespołu z DGRSZ, obecnie w Albanii cały czas trwa szacowanie strat. Sytuacji nie ułatwia fakt, że kilka dni temu na Bałkanach odczuwalne było kolejne trzęsienie ziemi. – Albańczycy przyznali, że chcieliby od nas uzyskać know-how z zakresu zarządzania kryzysowego. Proszą też o kontenery, w których tymczasowo mogliby zamieszkać ludzie bez dachu nad głową – mówi ppłk Czajkowski.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: mjr Albert Rosiński

dodaj komentarz

komentarze


Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
 
Transformacja wymogiem XXI wieku
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Polskie „JAG” już działa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Święto podchorążych
Terytorialsi zobaczą więcej
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Zyskać przewagę w powietrzu
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Transformacja dla zwycięstwa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wybiła godzina zemsty
Zmiana warty w PKW Liban
„Szczury Tobruku” atakują
Od legionisty do oficera wywiadu
Jesień przeciwlotników
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Olimp w Paryżu
Norwegowie na straży polskiego nieba
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Co słychać pod wodą?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ostre słowa, mocne ciosy
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Karta dla rodzin wojskowych
Setki cystern dla armii
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Ogień Czarnej Pantery
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Pożegnanie z Żaganiem
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Aplikuj na kurs oficerski
Czworonożny żandarm w Paryżu
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Bój o cyberbezpieczeństwo
Jaka przyszłość artylerii?
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Mniej obcy w obcym kraju
Olympus in Paris

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO