moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szef sztabu zmierzył się z weteranami

Całym sercem jestem z wami, będę gorąco kibicował naszej drużynie – zadeklarował generał Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego WP, który odwiedził na zgrupowaniu w Mrągowie Team Invictus – Poland. Generał uczestniczył w treningu zawodników – strzelał z łuku, ćwiczył na ergometrze i wziął udział w meczu w siatkówce na siedząco.

Generał Rajmund Andrzejczak wizytował pododdziały ćwiczące na poligonie w Orzyszu, ale jak podkreślił, chciał również spotkać się z trenującymi w Wojskowym Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnego Mrągowo zawodnikami Teamu Invictus – Poland, którzy w maju 2020 roku będą reprezentować Polskę na zawodach w Hadze. – Z moralnego punktu widzenia jest to mój obowiązek, ale spełniam go z przyjemnością i wewnętrzną satysfakcją – mówił szef Sztabu Generalnego WP. Generał przypomniał, że służył na misjach w Iraku i w Afganistanie, dlatego jest emocjonalnie związany z uczestnikami misji. Zapewnił, że wie, jaką cenę weterani poszkodowani i ich rodziny zapłacili za udział w takich operacjach. – Oni nie skończyli tej walki, jaką prowadziliśmy w różnych miejscach, ale teraz udowodniają, że żołnierzem jest się zawsze. Weterani walczą z własnymi słabościami i pokazują nam, że bez wysiłku nie ma zwycięstwa. Właśnie o ich wewnętrzne zwycięstwo dziś chodzi – zauważył gen. Andrzejczak.

Podczas spotkania z weteranami generał nawiązał do trzech priorytetów, jakie na 2020 rok wyznaczył dla Sił Zbrojnych RP. Są to: gotowość bojowa, szkolenie rezerw oraz prowadzenie zdrowego trybu życia. Podkreślił, że wskazane cele odnoszą się do wszystkich żołnierzy, zarówno szeregowych, jak i generałów, wojskowych służących obecnie oraz tych, którzy są już w rezerwie. – Dotyczy to także żołnierzy poszkodowanych, którzy choć wydają się mniej sprawni, ćwiczą i zaskakują nas swoją sprawnością – mówił generał Andrzejczak.

Szef Sztabu Generalnego WP dołączył do treningu drużyny Invictusa: ćwiczył na ergometrze, strzelał z łuku i zagrał w meczu siatkówki na siedząco. Przyznał, że na co dzień ćwiczy na wiosłach. Pojedynek na ergometrze wygrał Rafał Rutkowski, który „przepłynął” w ciągu minuty 345 metrów. – Cały czas starałem się trzymać równe tempo. To był mój rekord – przyznał Rutkowski. Z kolei w łucznictwie dobrą formę zaprezentował Marek Kaniewski, który strzelał z łuku bloczkowego (trafił 10, 9 i 7). – Byłem zmęczony, bo godzinę wcześniej skończyłem trening pływacki. Jednak obecność generała wpłynęła na mnie mobilizująco – opowiada. Trener drużyny łuczników Ryszard Bukański przybliżył generałowi Andrzejczakowi zasady tej dyscypliny. – To nie jest takie proste – mówił szef Sztabu Generalnego po oddaniu kilku strzałów.

W meczu siatkówki na siedząco generał Andrzejczak dołączył do drużyny „Czerwonych”, którzy zmierzyli się z „Białymi”. – Czułem, że niektóre piłki były skierowane specjalnie na mnie – żartował po spotkaniu. Nie był to jedyny mecz siatkówki rozegrany podczas zgrupowania.

W piątek, zgrupowanie drużyny Invictusa zakończył międzynarodowy mecz w siatkówce na siedząco. Na boisku towarzysko zmierzyli się polscy weterani oraz żołnierze z Batalionowej Grupy Bojowej NATO stacjonującej w Orzyszu. Wygrali weterani. – Ucieszyliśmy się, że rozegramy mecz z polskimi żołnierzami, którzy odnieśli obrażenia służąc swojej ojczyźnie. Było wielu chętnych, a liczba miejsc ograniczona – mówi major Emerson Davis, zastępca dowódcy Batalionowej Grupy Bojowej NATO.

W drużynie gości, która została powołana specjalnie na mecz w Mrągowie, grali Amerykanie, Brytyjczycy, Chorwaci i Rumuni. – Na boisku starliśmy się z początkującymi zawodnikami, a nasza drużyna jest już zgraną ekipą – przyznaje Przemysław Kowalski, kapitan polskiej drużyny Invictusa w siatkówce na siedząco. – Wygraliśmy dzięki doświadczeniu oraz umiejętnościom technicznym – dodaje.

Jacek Matuszak, rzecznik prasowy Teamu Invictus – Poland opowiada, że na każdym zgrupowaniu stara się popularyzować ideę Invictusa i przekazywać wiedzę na temat tych zawodów. Wojskowi sportowcy spotykają się z młodzieżą, a dziennikarzom opowiadają o treningach i swoich sportowych pasjach. – Ostatnio odwiedził nas Tomasz Kucharski, dwukrotny złoty medalista olimpijski w wioślarstwie. Przyjechał na zaproszenie naszej drużyny i spędził z zawodnikami cały dzień. Przeprowadził indywidualne treningi z każdym startującym w tej dyscyplinie w Hadze. Wskazywał na ich mocne i słabe strony – opowiada rzecznik.

Zawody Invictus Games Haga 2020 odbędą się od 9 do 16 maja. Wystartuje w nich 500 zawodników z 20 krajów. Będą oni rywalizować w dziesięciu dyscyplinach, m.in. w lekkoatletyce, łucznictwie, kolarstwie, siatkówce na siedząco, koszykówce na wózkach, rugby na wózkach, kolarstwie, pływaniu.

Małgorzata Schwarzgruber

autor zdjęć: st. chor. sztab. Waldemar Młynarczyk / CC DORSZ, SGWP

dodaj komentarz

komentarze


„Ferie z WOT” po raz siódmy
 
Przetrwać z Feniksem
Wiązką w przeciwnika
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Zmiana warty w PKW Liban
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Nie walczymy z powietrzem
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
MON o przyszłości Kryla
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Wojsko wraca do Gorzowa
Biegający żandarm
Atak na cyberpoligonie
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Rosomaki i Piranie
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
PGZ – kluczowy partner
Zrobić formę przed Kanadą
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Zmiany w prawie 2025
Rozgryźć Czarną Panterę
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Kluczowy partner
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Okręty rakietowe po nowemu
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Granice są po to, by je pokonywać
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Śmierć szwoleżera
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Awanse dla medalistów
Co może Europa?
Less Foreign in a Foreign Country
Z Jastrzębi w Żmije
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Węgrzy w polskich mundurach
Turecki most dla Krosnowic
Wielka gra interesów
Olympus in Paris
Siedząc na krawędzi
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Ostatnia prosta

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO