moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Do akcji na śmigłach

Nadlecieli śmigłowcem. Wysiedli z tzw. przyziemienia 200 m od obiektu, który mieli zniszczyć. Po 20-minutowej walce wrócili do śmigłowca, zabierając na pokład kilku rannych. Rajd się powiódł – stanowisko dowodzenia batalionu zmechanizowanego przeciwnika przestało istnieć. Tak podchorążowie AWL-u szkolili się w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej.

Opisana akcja była jednym z wielu działań bojowych, jakie znalazły się w programie tygodniowego szkolenia dla podchorążych Akademii Wojsk Lądowych. W zajęciach, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej, wzięło udział ponad 100 słuchaczy piątego roku. Na terenie lotniska 1 Dywizjonu 25 Brygady pod okiem instruktorów z Ośrodka Szkolenia Aeromobilno-Spadochronowego podchorążowie specjalności aeromobilnej, rozpoznawczej oraz wojsk zmechanizowanych doskonalili umiejętności wykorzystania śmigłowców w działaniach bojowych.

 

Śmigła w roli głównej

Podchorążowie, którzy po promocji trafią do kawalerii powietrznej, podczas zajęć praktycznych ćwiczyli wykonywanie rajdów śmigłowcowych na teren zajęty przez przeciwnika i bezpieczny powrót do wojsk własnych. Przy tej okazji trenowali desantowanie ze śmigłowców z przyziemienia, z niskiego zawisu oraz tzw. metodą kropelkową, czyli pojedynczego opuszczania pokładu śmigłowca, który leci bardzo powoli na niskiej wysokości.

Podobne zadania, ale w innej sytuacji taktycznej, ćwiczyli podchorążowie wojsk zmechanizowanych. Oni także wykonywali desant i ataki na wskazane obiekty, tyle tylko, że desantowali się jedną metodą – z przyziemienia.

Przyszli oficerowie – dowódcy pododdziałów rozpoznawczych – doskonalili się w wyznaczaniu miejsc na lądowiska w przygodnym terenie, ich ochronie oraz naprowadzaniu śmigłowców w czasie działań bojowych na lądowiska i wskazane obiekty.

Na symulatorze na wieży spadochronowej podchorążowie ćwiczyli także opuszczanie śmigłowca metodą tzw. szybkiej liny. Techniki tej nie wykorzystywali co prawda praktycznie podczas szkolenia w Leźnicy Wielkiej, ale zdobyte umiejętności przydadzą im się podczas najbliższego poligonu. – W marcu podchorążowie wezmą udział w szkoleniu poligonowym w Wędrzynie. Wówczas na terenie ośrodka zurbanizowanego za pomocą tzw. grubej liny będą się desantowali ze śmigłowców na dachy budynków – wyjaśnia ppłk. Mirosław Halot, wykładowca Akademii Wojsk Lądowych. Oficer pełniący w AWL-u funkcję kierownika Zespołu Wojsk Aeromobilnych w Instytucie Dowodzenia dodał, że podczas szkolenia u kawalerzystów wojskowi studenci mieli okazję poznać zasady działań taktycznych z wykorzystaniem śmigłowców, co jest coraz bardziej powszechne na współczesnym polu walki.

Bez obaw i lęków

Sierż. pchor. Michał Florczak, student 5. rocznika specjalności aeromobilnej, brał już udział w podobnych zajęciach podczas praktyk w jednostkach 25 Brygady. Jak przekonuje, podobnych szkoleń nigdy nie jest za wiele, zwłaszcza dla podchorążych, którzy jak on, niedługo zostaną dowódcami plutonów i umiejętnościami będą musieli dorównywać swoim podwładnym. – W uczelni nie mamy takich obiektów szkoleniowych jak tutaj, więc staram się czas ćwiczeń wykorzystać jak najefektywniej – mówił podczas przerwy w zajęciach.

Sierżant zauważył, że w czasie szkolenia dużym wsparciem są doświadczeni instruktorzy z pododdziałów kawalerii powietrznej, szczególnie podczas zajęć na obiektach specjalistycznych, np. wieży spadochronowej. – Tam właśnie ćwiczyliśmy zjazd ze śmigłowca na linie z wysokości 15 m. Wskazówki instruktorów były bardzo pomocne dla niektórych uczestników ćwiczeń, bo dzięki nim przełamali obawy i lęki związane z wysokością – dodał.

Rajdy dobrze zaplanowane

Sierż. pchor. Dawid Kukla podczas ćwiczebnych rajdów na stanowisko dowodzenia przeciwnika pełnił funkcję dowódcy atakującego plutonu. Jak przyznaje, wykonanie takiego zadania nie jest proste. – Działanie musiało być poprzedzone dobrym planowaniem. Aby przeprowadzić akcję, najpierw musieliśmy przećwiczyć wszystko „na sucho” – wyjaśnia.
Desantowanie najpierw trenowano na makietach śmigłowców Sokół stojących na terenie Ośrodka Szkolenia Aeromobilno-Spadochronowego. W podobny sposób ćwiczono sam atak i zajmowanie budynku. Później było planowanie zadania z dowódcami drużyn i pilotami. Wszystko po to, aby jego wykonanie było zsynchronizowane i przeprowadzone skutecznie przy jak najmniejszych stratach. W warunkach szkoleniowych duże znaczenie miało także omówienie warunków bezpieczeństwa, aby podczas ćwiczeń uniknąć jakichkolwiek urazów.

– Okazało się, że zadanie wykonaliśmy bardzo dobrze. Akcja trwała zaledwie 20 minut. Stanowisko dowodzenia batalionu zmechanizowanego przeciwnika zostało zniszczone. Po zabraniu kilku rannych mój pluton powrócił do miejsca stacjonowania – relacjonuje sierż. pchor. Dawid Kukla.

Procedury ewakuacji medycznej

Podczas szkolenia w Powietrznej Jednostce Ewakuacji Medycznej 25 Brygady podchorążowie realizowali także procedury ewakuacji rannych z pola walki. Poznawali metody tego typu działań i sprzęt będący w wyposażeniu m.in. szpitala polowego oraz wyposażenie i możliwości śmigłowca medycznego W-3 AE Sokół.

Szkolenie podchorążych Akademii Wojsk Lądowych z Wrocławia w wykorzystaniu śmigłowców na polu walki rozpoczęło się 31 stycznia, a zakończyło 4 lutego.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: płk Mirosław Halot, sierż. Przemysław Kizyma

dodaj komentarz

komentarze


Święto podchorążych
 
Olimp w Paryżu
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Zmiana warty w PKW Liban
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Czworonożny żandarm w Paryżu
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Jesień przeciwlotników
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Norwegowie na straży polskiego nieba
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Right Equipment for Right Time
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zyskać przewagę w powietrzu
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Co słychać pod wodą?
O amunicji w Bratysławie
Medycyna w wersji specjalnej
Wzmacnianie granicy w toku
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Transformacja dla zwycięstwa
Bój o cyberbezpieczeństwo
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Od legionisty do oficera wywiadu
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
„Szczury Tobruku” atakują
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Setki cystern dla armii
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Transformacja wymogiem XXI wieku
Polskie „JAG” już działa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Jaka przyszłość artylerii?
Ostre słowa, mocne ciosy
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wybiła godzina zemsty
„Husarz” wystartował
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Olympus in Paris

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO