Dwa medale wywalczyli reprezentanci Polski na mistrzostwach świata w snowboardzie alpejskim. Pierwsze takie trofea w historii tej dyscypliny w naszym kraju zdobyli żołnierze z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego. W slalomie gigancie równoległym pierwszą pozycję zajął szer. Oskar Kwiatkowski, a trzecią – szer. Aleksandra Król. Mistrzostwa odbyły się w Gruzji.
szer. Aleksandra Król
Największy sukces w historii dyscypliny szer. Oskar Kwiatkowski i szer. Aleksandra Król odnieśli na stoku w Bakuriani – narciarskim kurorcie w Gruzji. Biało-Czerwoni wywalczyli miejsca na podium w pierwszej konkurencji czempionatu. Ich medalowy start w slalomie gigancie równoległym rozbudził nadzieje kibiców na kolejne krążki w slalomie równoległym – indywidualnie i w kończącej mistrzostwa rywalizacji drużynowej. Niestety, w obu tych konkurencjach Polakom już nie udało się awansować do strefy medalowej.
W finale slalomu giganta równoległego szer. Oskar Kwiatkowski o niemal pół sekundy wyprzedził Szwajcara Daria Caviezela. W pojedynku o brąz rywalizowali reprezentanci Austrii: Alexander Payer i Benjamin Karl – pierwszy na mecie był Payer. W drodze do finału Kwiatkowski wygrał w półfinale z Karlem – pięciokrotnym mistrzem świata i obecnym mistrzem olimpijskim w slalomie gigancie. W ćwierćfinale Polak pokonał Koreańczyka Kima Sang-kyuma, a w 1/8 finału Japończyka Masakiego Shibę. Z kolei w kwalifikacjach, w których zawodnicy zjeżdżają po dwóch trasach i czas z lepszego przejazdu liczy się do klasyfikacji, reprezentant CWZS-u uplasował się na drugiej pozycji. Dzięki temu w głównych zawodach z udziałem 16 najlepszych zawodników – rywalizujących na zasadach pucharowych i tylko w jednym przejeździe – jako wyżej sklasyfikowany miał prawo wyboru trasy. I wybierał „niebieską”, która była szybsza.
Szer. Aleksandra Król zaś w małym finale slalomu giganta równoległego pokonała, zjeżdżając na „niebieskiej” trasie, Włoszkę Lucię Dalmasso. O złoto walczyły: Japonka Tsubaki Miki i Austriaczka Daniela Ulbing – lepsza była Azjatka. W półfinale Król – jadąca na „czerwonej” trasie – przegrała z Ulbing, w ćwierćfinale pokonała Austriaczkę Claudię Riegler, a w 1/8 finału Włoszkę Nadyę Ochner. Reprezentantka CWZS-u do głównych zawodów awansowała z piątym czasem z kwalifikacji. Niestety, do czołowej „16” nie udało się zakwalifikować pozostałym polskim snowboardzistom. Na 19. pozycji uplasował się szer. Michał Nowaczyk, na 21. Olimpia Kwiatkowska (siostra Oskara), na 34. Maria Chyc i na 41. Mikołaj Rutkowski.
W drugiej konkurencji czempionatu – slalomie równoległym – Biało-Czerwoni znaleźli się poza czołową dziesiątką. Najwyższe lokaty zajęli szer. Oskar Kwiatkowski (15.) i szer. Aleksandra Król (12.). W pojedynku o awans do ćwierćfinału Kwiatkowski przegrał o 1,12 s z Austriakiem Fabianem Obmannem, a Król o 0,28 s z Austriaczką Claudią Riegler. 17. lokatę zajął w eliminacjach szer. Michał Nowaczyk, 26. Olimpia Kwiatkowska, a 27. Maria Chyc. Złoto wywalczył najlepszy w kwalifikacjach Austriak Andreas Prommegger, który w finale wyprzedził rodaka Arvida Aunera. Brąz zdobył Kanadyjczyk Arnaud Gaudet. W rywalizacji kobiet na podium stanęły: Szwajcarki Julie Zogg (na najwyższym stopniu) i Ladina Jenny (na drugim) oraz Austriaczka Sabine Schöffmann.
W rywalizacji drużynowej najlepsza polska para – szer. Oskar Kwiatkowski i szer. Aleksandra Król – sklasyfikowana została na ósmej pozycji. W pojedynku o awans do półfinału rywalem Biało-Czerwonych była drużyna Austrii I w składzie: Andreas Prommegger i Sabine Schöffmann. Doszło więc do bezpośredniego pojedynku indywidualnych mistrzów świata z Bakuriani. Zwycięsko wyszedł z niego mistrz w slalomie równoległym. Niestety, Kwiatkowski wypadł z trasy i tym samym jego zmienniczka ruszyła na trasę regulaminowe 2 s za Austriaczką. Król nie udało się odrobić strat – polska drużyna przegrała z austriacką o 1,71 s. Złoto zdobyła drużyna Włoch II (Aaron March i Nadya Ochner), srebro – Austria I (Prommegger i Schöffmann), a brąz – Szwajcaria I (Dario Caviezel i Julie Zogg). Druga polska drużyna, w składzie: szer. Michał Nowaczyk i Olimpia Kwiatkowska, uplasowała się na 18. pozycji.
autor zdjęć: Maciek Jonek/REPORTER, kpr. Michał Wójcik
komentarze