moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

 
Śmierć niegodna oficera

Minęło 70 lat od dnia, w którym władze komunistyczne na mocy wyroku Sądu Wojewódzkiego wykonały wyrok śmierci na gen. Auguście Emilu Fieldorfie „Nilu”. Egzekucji dokonano 24 lutego 1953 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Generał był organizatorem i dowódcą „Kedywu” Komendy Głównej Armii Krajowej, jednym z najbardziej zasłużonych żołnierzy polskiego podziemia.


Zdjęcia sygnalityczne Augusta Emila Fieldorfa z aresztu MBP przy ul. Koszykowej, 1950 r. Fot. IPN

„Skazany patrzył mi cały czas w oczy. Stał wyprostowany. Nikt go nie podtrzymywał. [...] Wówczas powiedziałem: Zarządzam wykonanie wyroku. [...] Postawę skazanego określiłbym jako godną. Sprawiał wrażenie bardzo twardego. Można było wprost podziwiać opanowanie w obliczu tak dramatycznego wydarzenia. Nie krzyczał i nie wykonywał żadnych gestów. Była godzina 15.25, gdy stwierdzono zgon” – wspominał prokurator Witold Gatner, nadzorujący wykonanie wyroku na gen. Auguście Emilu Fieldorfie „Nilu” 24 lutego 1953 roku.

 

REKLAMA

Na czele Kedywu

Gen. Fieldorf związał się z armią od początku I wojny światowej. Służył w I Brygadzie Legionów Polskich, a następnie w Polskiej Organizacji Wojskowej. W 1918 roku wstąpił do polskiego wojska, brał m.in. udział w wojnie polsko-bolszewickiej. W kampanii wrześniowej 1939 roku dowodził 51 Pułkiem Strzelców Kresowych.

Podczas okupacji „Nil” działał m.in. w strukturach warszawskiego Związku Walki Zbrojnej, a potem Armii Krajowej. W styczniu 1943 roku stanął na czele Kierownictwa Dywersji – „Kedywu” Komendy Głównej AK, specjalnej komórki odpowiedzialnej za prowadzenie bieżącej walki zbrojnej. Powołał ją gen. Stefan Rowecki „Grot”, komendant główny AK.
– Gen. Fieldorf opracowywał plany akcji dywersyjnych, operacji sabotażowych oraz planował i nadzorował likwidację niemieckich funkcjonariuszy skazanych przez Wojskowe Sądy Specjalne – mówi dr Dariusz Siwek, historyk zajmujący się najnowszymi dziejami Polski.

Jedne z najsłynniejszych operacji „Kedywu” to odbicie więźniów z rąk gestapo podczas akcji pod Arsenałem, uwolnienie pod Celestynowem 49 osób z transportu do Auschwitz i przeprowadzenie zamachów na Franza Bürkla, zastępcę komendanta więzienia na Pawiaku, oraz Franza Kutscherę, szefa SS i policji w dystrykcie warszawskim.

Jednocześnie od drugiej połowy 1943 roku „Nil” tworzył nową organizację konspiracyjną „Niepodległość” („NIE”), która miała podjąć działanie w razie sowieckiej okupacji kraju. Po powstaniu warszawskim gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, komendant główny AK, wyznaczył go na swojego zastępcę.

Zrównany z hitlerowcami

W marcu 1945 roku gen. Fieldorf został przypadkiem zatrzymany przez NKWD w Milanówku pod Warszawą. – Posługiwał się fałszywymi dokumentami na nazwisko Walenty Gdanicki i nierozpoznany został wywieziony do sowieckiego łagru na Uralu – podaje historyk. Do kraju „Nil” wrócił jesienią 1947 roku i osiadł z rodziną w Łodzi. Ponownie został aresztowany w listopadzie 1950 roku, tym razem przez funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa.

Podczas kilkumiesięcznego brutalnego śledztwa w mokotowskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie konsekwentnie odmawiał współpracy z komunistycznym reżimem i odpierał zarzuty o kolaborację z Niemcami. 16 kwietnia 1952 roku Sąd Wojewódzki w Warszawie na podstawie sfingowanych dowodów skazał gen. Fieldorfa na karę śmierci. „Idąc na rękę hitlerowskiemu państwu niemieckiemu, brał udział w dokonywaniu zabójstw osób spośród ludności cywilnej, w szczególności członków sowieckich oddziałów partyzanckich i lewicowych podziemnych ugrupowań niepodległościowych, Gwardii i Armii Ludowej” – napisano w wyroku.

Generała skazano na podstawie dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców narodu polskiego. – Z tego samego artykułu orzekano kary wymierzane niemieckim zbrodniarzom wojennym – podkreśla dr Siwek.

Bez prawa łaski

„Nil” zabronił żonie starań o ułaskawienie, mimo to rodzina zwróciła się o to do prezydenta Bolesława Bieruta. Nie zastosował on jednak prawa łaski. „Skazany Fieldorf na łaskę nie zasługuje. Skazany wykazał wielkie natężenie woli przestępczej [...]. Zdaniem sądu nie istnieje możliwość resocjalizacji skazanego” – napisał Sąd Wojewódzki w opinii do Sądu Najwyższego.

– Tak surowa kara była zapewne podyktowana niezłomną postawą generała i odmową współpracy z władzami komunistycznymi – uważa historyk. Zresztą potwierdził to „Nil” 2 lutego 1953 roku podczas ostatniego widzenia z żoną. „Czy wiesz, dlaczego mnie skazali? Bo odmówiłem współpracy z nimi” – wspominała Janina Fieldorf, żona „Nila”, w książce „Los już mną zawładnął...”.

24 lutego 1953 roku w mokotowskim więzieniu gen. Fieldorf został stracony przez powieszenie. – Taka śmierć, niegodna oficera, miała pozbawić generała honoru i zrównać go z niemieckimi zbrodniarzami – tłumaczy dr Siwek.

Do dziś nie odnaleziono szczątków „Nila”. Możliwe, że został on pochowany w bezimiennym grobie na tzw. Łączce na cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński odznaczył Fieldorfa pośmiertnie Orderem Orła Białego, a jego imię nosi Jednostka Wojskowa Nil.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: IPN

dodaj komentarz

komentarze


Szefowie sojuszniczych armii o bezpieczeństwie
 
Włoski niszczyciel rakietowy w Polsce
Pół wieku w zespole
Gotowi na dyżur w SON
Włosi na straży polskiego nieba
Żołnierze pomagają zneutralizować złotą algę
Nowy regulamin dla żołnierzy
Polska wśród światowych liderów
Mistrzostwa WOT-u w crossficie
1 Dywizja: mobilność i siła ognia
Śladem profesjonalistów
Gdyńska stocznia zyskała nowe kompetencje
Zagłosuj na najlepsze ubiegłoroczne wydarzenie historyczne
Musimy stawiać czoła zagrożeniom
Finlandia w NATO
Najsprawniejsi wieloboiści
Maszerowali, lecz nie ginęli
Nieletni kandydaci z szansą na wojskowy indeks
Breakthrough for the Polish Armed Forces
Polska potrzebna od zaraz
Wojsko poza schematem
Słowa jak pociski
Amunicja dla artylerzystów
„Nasze granice w Monte Cassino”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Holendrzy kończą dyżur w Polsce
83 lata temu alianci wkroczyli do Narwiku
Osiem krążków reprezentantów CWZS-u, w tym pięć złotych
Arktyczny Delfin na tropie okrętów podwodnych
Ruszyła sprzedaż biletów na Air Show
Koniec XI zmiany PKW Orlik
Żegnali ich kamieniami w bukietach
Piąte zwycięstwo gwiazd Gortata z wojskiem
„Griffin Shock ’23”. Pierwsze takie ćwiczenia w historii NATO
Wiedzieliśmy, że coś się wydarzy
Anakonda na Bałtyku
WOT i „Anakonda”
Do końca walczył z tyranią
Piekielny ogień dla polskiej armii
Obrady Grupy Północnej w Polsce
Razem gotowi na wszystko
Błaszczak do młodych Polaków: wstępujcie do wojska
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki
Topaz dla Bułgarii
Więcej miejsc na studiach w LAW
Błaszczak: chcemy kupić rozpoznawcze aerostaty dla WP
Koszykarskie święto w Atlas Arenie
Litwini kupią zestawy Grom
B9 stawia na solidarność
Szef MON-u o rakiecie odnalezionej pod Bydgoszczą
Żołnierze uczą kobiety samoobrony
Polacy nie ucierpieli w Kosowie
Rusza budowa laboratorium Hardware-in-the-Loop
Przysięga dobrowolsów
Nowy wymiar wojska
Pierwsze w tym roku środki na zapomogi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO