moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tajna misja polskiej agentki

W londyńskich archiwach odnaleziono nieznane dotąd dokumenty na temat brytyjskiej misji do Polski pod koniec II wojny światowej. Miała wziąć w niej udział Krystyna Skarbek, polska agentka Kierownictwa Operacji Specjalnych. Jej przerzut do kraju planowano na przełom 1944 i 1945 roku. Misja została jednak odwołana i Skarbek nigdy już nie wróciła do kraju.

„Podmisja »Flamstead« otrzymała zgodę angielską na odlot do »Gardy«. Przerzucimy w najbliższą pogodną noc. W skład wchodzi pani Krystyna Granville, oficer brytyjski, z pochodzenia Polka, na której możecie polegać. Ma pełnić zadanie łącznika pomiędzy poszczególnymi misjami. W razie możliwości ułatwcie jej poruszanie się w terenie” – brzmiała depesza z 30 grudnia 1944 roku od gen. Stanisława Tatara, zastępcy szefa sztabu Naczelnego Wodza do spraw krajowych, do gen. Leopolda Okulickiego, komendanta głównego Armii Krajowej. „Garda” to pseudonim płk. Edwarda Józefa Godlewskiego, komendanta Okręgu Kraków AK. Natomiast wymieniona w depeszy Granville to Krystyna Skarbek, polska agentka powołanej przez brytyjskiego premiera Winstona Churchilla Kierownictwa Operacji Specjalnych (Special Operations Executive – SOE) koordynującej działania dywersyjne i wywiadowcze na terenach pod niemiecką okupacją. Nieznane dokumenty dotyczące planowanego przerzutu agentki do Polski pod koniec II wojny światowej odnalazł w londyńskim archiwum Studium Polski Podziemnej Tomasz Muskus, polonijny badacz historii.

Podmisja o kryptonimie „Flamstead” miała być częścią brytyjskiej misji SOE „Freston” przy Komendzie Głównej AK. – Jej celem było m.in. wybadanie potrzeb AK oraz pomoc w nawiązaniu kontaktu między dowództwami – Armii Krajowej i sowieckiej Armii Czerwonej – mówi dr Janusz Bednarski, historyk okresu XX wieku. Skarbek jako brytyjski porucznik o pseudonimie „Folkestone” miała być łącznikiem pomiędzy misją „Freston” oraz podmisją „Flamstead” przy Okręgu AK Kraków. Planowano zrzucenie jej w Polsce na przełomie 1944 i 1945 roku w okolicach Limanowej.

REKLAMA

Ostatecznie podmisja „Flamstead” oraz inne podobnie przygotowywane przez Brytyjczyków w pozostałych okręgach AK, m.in.: warszawskim, śląskim czy łódzkim, nie doszły do skutku. Powodem mogła być zła pogoda, pacyfikacje prowadzone przez Niemców na tych terenach czy sowiecka ofensywa, która ruszyła na początku stycznia 1945 roku. Odbyła się tylko misja „Freston”. – Jej członkowie wylądowali na spadochronach w nocy z 26 na 27 grudnia 1944 roku w okolicach Częstochowy – podaje historyk. Misją dowodził płk Duane Hudson „Bill” z SOE, a w jej skład wchodzili mjr Peter Solly-Flood, mjr Peter Kemp, st. sierż. Donald Galbraith i cichociemny kpt. Antoni Pospieszalski „Łuk”, oficer łącznikowy, tłumacz i radiotelegrafista. – W styczniu 1945 roku po wkroczeniu Armii Czerwonej członkowie misji oddali się w ręce Sowietów. Zostali aresztowani i zwolniono ich dopiero po konferencji w Jałcie – opowiada dr Bednarski.

Krystyna Skarbek, hrabianka polskiego pochodzenia, we wrześniu 1939 roku przedostała się do Anglii, gdzie zgłosiła się do służby w brytyjskim wywiadzie. Została zwerbowana do SOE i przyjęła pseudonim Christine Granville. Pierwszym jej celem były Węgry, skąd organizowała przerzut polskich żołnierzy do Anglii. Jako kurier kilka razy przedostała się do okupowanej Polski szlakiem kurierów tatrzańskich. Potem działała jako agentka m.in. na froncie zachodnim i na Bliskim Wschodzie. Nazywana była ulubioną agentką Churchilla.

W lipcu 1944 roku została zrzucona we Francji, aby wspierać tamtejszy ruch oporu. Miesiąc później, po wybuchu powstania warszawskiego, nalegała na przerzucenie jej do Polski, ale nie uzyskała na to zgody brytyjskich władz. Po zdemobilizowaniu wiosną 1945 roku pozostała w Wielkiej Brytanii.

Pracowała jako kelnerka, sprzedawczyni i stewardessa na statkach pasażerskich. Na jednym z nich poznała Irlandczyka Dennisa Muldowneya. Odrzuciła jego oświadczyny, za co 15 czerwca 1952 roku została przez niego śmiertelnie pchnięta nożem w londyńskim hotelu Shelbourne. Miała wówczas 44 lata. Zabójca został ujęty, przyznał się do winy i został stracony, mimo to okoliczności śmierci Skarbek do dziś budzą wątpliwości. – Pojawiają się teorie, że mogło to być zabójstwo na zlecenie NKWD lub nawet brytyjskiego wywiadu – tłumaczy historyk.

AD

autor zdjęć: Bridgeman Images – RDA / Forum

dodaj komentarz

komentarze


Latający bohaterowie „Feniksa”
 
Żeglarz i kajakarze z „armii mistrzów” na podium
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
W hołdzie Witosowi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Gryf dla ochrony
Polskie armatohaubice na poligonie w Estonii
Ogień nad Bałtykiem
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zagrożenie może być wszędzie
Rosyjskie wpływy w Polsce? Jutro raport
Mark Rutte w Estonii
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Rajd pamięci i braterstwa
Jak zachęcić młodych do służby w wojsku?
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Ramstein Flag nad Grecją
Opowieść, która się nie starzeje
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Bilans Powstania Warszawskiego
Tłumy biegły po nóż komandosa
Ministrowie obrony na szczycie
Do czterech razy sztuka, czyli poczwórny brąz biegaczy na orientację
Pierwszy dzwonek w Żelaźnie
„Złote Kolce” dla sportowców-żołnierzy
Polskie „JAG” już działa
Witos i spadochroniarze
Czworonożny żandarm w Paryżu
Komisja bada nielegalne wpływy ze Wschodu
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Olimp w Paryżu
SGWP musi być ostoją wartości
Żeby nie poddać się PTSD
Po pierwsze: bezpieczeństwo granic
Cześć ich pamięci!
Karta dla rodzin wojskowych
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Żołnierska pamięć nie ustaje
Sojusz także nuklearny
Zwycięzca w klęsce, czyli wojna Czang Kaj-szeka
Grób Nieznanego Żołnierza ma 99 lat
Ostre słowa, mocne ciosy
Generał z niepospolitym polotem myśli
Wojskowi rekruterzy chcą być (jeszcze) skuteczniejsi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Żeby drużyna była zgrana
Bielizna do zadań specjalnych
Olympus in Paris
Złoty Medal Wojska Polskiego dla „Drago”
„Feniks” wciąż pomaga
Mikrus o wielkiej mocy
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Szkoła w mundurze
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Wojskowy most połączył Głuchołazy
Centrum Robotów Mobilnych WAT już otwarte
Kolejny Kormoran na kursie
Miliony sztuk amunicji szkolnej dla wojska
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Czas „W”? Pora wytropić przeciwnika
Snipery dla polskich FA-50
Rozkaz: rozpoznać przeprawę!
Breda w polskich rękach
Hubalczycy nie złożyli broni
Jastrzębie czeka modernizacja
Święto marynarzy po nowemu
Rozliczenie podkomisji Macierewicza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO