moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska musi być już zawsze zwycięska

Dziś nie powiemy „Nigdy więcej wojny”, musimy powiedzieć „Nigdy więcej samotności". Nie może być więcej tak, że Polska będzie samotnie stawiała czoła agresji, dlatego budujemy sojusze i silną armię – mówił na Westerplatte premier Donald Tusk podczas obchodów 85. rocznicy wybuchu II wojny. Uroczystości rocznicowe z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy odbyły się też w Wieluniu.

W 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej obchody z udziałem najwyższych władz państwowych odbyły się równocześnie na gdańskim Westerplatte i w Wieluniu. Prezydent Andrzej Duda odwiedził Wieluń, zaś premier Donald Tusk – Westerplatte.

– Za każdym razem tu, na Westerplatte 1 września, myślimy o naszych bohaterach, o przeszłości i myślimy też o przyszłości naszej ojczyzny, naszych dzieci i wnuków tak, aby Polska już zawsze była zwycięska. To jest możliwe – mówił premier Donald Tusk podczas głównych uroczystości na Westerplatte. Zgodnie z tradycją obchody rozpoczął punktualnie o 4.45 dźwięk syren alarmowych. O tej godzinie 85 lat temu z niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein” padły pierwsze strzały w kierunku Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Był to jeden z pierwszych ataków rozpoczynających II wojnę.

REKLAMA

Patriotyzm i silna armia

Szef rządu podkreślił, że po tragicznym doświadczeniu II wojny wiemy, że nie będziemy bezpieczni, jeśli nie wypełnimy dwóch wielkich potrzeb każdego narodu, który chce być zwycięski. – Pierwszą potrzebą jest patriotyzm, gotowość poświęcenia dla ojczyzny i bohaterstwo w razie potrzeby – mówił premier. Drugim czynnikiem jest nowoczesna, silna, dobrze zorganizowana armia. Dlatego, jak zaznaczył Tusk, budujemy najnowocześniejszą armię w Europie, a Polska inwestuje z niezwykłym wysiłkiem i poświęceniem w swoją siłę obronną.

Donald Tusk zaznaczył, że słowa wypowiadane przez dziesięciolecia „nigdy więcej wojny" się nie sprawdziły. – Dzisiaj nie powiemy „Nigdy więcej wojny”, dzisiaj musimy powiedzieć: „Nigdy więcej samotności” – zauważył. Premier podkreślił, że nie może powtórzyć się sytuacja, że Polska będzie samotnie stawiała czoła agresji. – Po to budujemy sojusze i silną armię – dodał Tusk.

Premier przypomniał też, że za polską granicą w Ukrainie trwa wojna i podkreślił, że dzisiaj z Westerplatte muszą paść słowa ostrzeżenia i wezwania pod adresem wszystkich w Polsce, Europie i na świecie. – Najważniejszym świadectwem zrozumienia lekcji płynącej z II wojny jest gotowość organizowania całego świata Zachodu, Europy, NATO do obrony przeciwko agresji, której jesteśmy świadkami na polach bitew Ukrainy – stwierdził Tusk.

Z kolei Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, przypomniał o cierpieniach ludności cywilnej podczas wojny. – Wiele jest dzisiaj mowy o tych, którzy z bronią w ręku walczyli z niemieckim najeźdźcą, ale chcę też powiedzieć o Polkach i Polakach, którzy budzili się w ten wrześniowy piątek ze łzami w oczach i dla których zaczynał się trwający ponad 2 tys. dni okres wojny i okupacji – mówił Hołownia.

Marszałek dodał, że lekcja, którą powinniśmy nosić w swoich sercach po tym brutalnym, krwawym XX wieku brzmi: źli ludzie mogą działać wtedy, kiedy dobrzy ludzie działać nie chcą. Szymon Hołownia podkreślił także, że będziemy silni wtedy, kiedy będziemy mieć wspólne wartości i nadzieję, że jesteśmy gotowi zrobić wszystko, aby taka noc jak ta sprzed 85 lat nigdy się w naszej historii nie powtórzyła.

Polska mocna i zjednoczona

W podobnym tonie przemawiał Władysław Kosiniak Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej. – Nie będzie bezpiecznej Polski, gdy emocje dnia codziennego będą brały górę nad racją stanu, w sprawach fundamentalnych musi być porozumienie – apelował szef MON-u. Przekonywał, że to nie tylko siła wroga, ale też podział wewnętrzny, niesprawdzone sojusze i brak silnej armii doprowadziły do tego, że nie byliśmy w stanie w 1939 roku obronić swojej ojczyzny. – Jednego nam nigdy nie brakowało i dzisiaj nie brakuje, miłości do ojczyzny, uszanowania dla wojska, poczucia, że mamy tę siłę i moc w sobie – zaznaczył wicepremier.

Polska – jak mówił Kosiniak-Kamysz – nie może być bezsilna i bezbronna, musi być mocna i zjednoczona, bo tylko wtedy nie da się pokonać. – Sprawdzone sojusze, silna armia to odpowiedź na wezwanie płk. Wincentego Sobocińskiego, który 31 sierpnia uprzedził mjr. Henryka Sucharskiego o ataku na Westerplatte – stwierdził Kosiniak-Kamysz. Jak przypomniał, w tym roku prochy zmarłego na emigracji płk. Sobocińskiego zostały sprowadzone do Polski.
– Płk Sobociński dotarł do nas tutaj z tym samym przesłaniem „nie dajcie się zaskoczyć”, dlatego musimy być zjednoczeni, mieć siłę i realne sojusze, dobrze funkcjonującą, zmodernizowaną armię, z żołnierzami dobrze wyposażonymi i dobrze dowodzonymi – apelował szef MON-u. Dziękował jednocześnie, że jest w kraju zgoda na to, aby Polska ponosiła najwyższe w NATO wydatki na obronność. – Musimy wykonać wielką pracę, żeby te miliardy, które idą na polską armię były najlepiej zagospodarowane i spożytkowane, to jest zadanie dla naszych żołnierzy, dowódców, ale też dla nas wszystkich – mówił wicepremier.

Do uczestników uroczystości list skierował prezydent Andrzej Duda, który upamiętniał dziś rocznicę wybuchu wojny w Wieluniu. – Atak na Westerplatte miał złamać morale naszej armii i narodu. Dzięki heroicznej postawie załogi Westerplatte plan ten się nie powiódł – napisał zwierzchnik sił zbrojnych. Podkreślił, że Westerplatte stało się dla Polaków symbolem żołnierskiej odwagi, determinacji i gotowości przelania krwi za ojczyznę. – To szczególne miejsce rokrocznie przypomina całemu światu o agresji hitlerowskich Niemiec, której jako pierwsze zbrojnie przeciwstawiło się państwo polskie – zaznaczył.

Prezydent mówił, że o tym jaką wartość ma nasza niepodległa ojczyzna uświadamiamy sobie zwłaszcza teraz, spoglądając w stronę Ukrainy, która od ponad 900 dni mierzy się z rosyjską agresją. – Wspierając naszych sąsiadów i przeciwstawiając się imperialnemu złu, które również dziś atakuje Europę, musimy dokładać wszelkich starań, by chronić nasze granice przed licznymi prowokacjami i toczącą się wojną hybrydową – podkreślał prezydent.

Podczas uroczystości na Westerplatte odczytano apel pamięci, pluton salutowy oddał 12 salw armatnich, zapłonął Znicz Pokoju, a harcerze odczytali przesłanie Westerplatte przypominające m.in. o bohaterstwie jego obrońców. Kapelani wojskowi odmówili też wspólną modlitwę. Przed uroczystością premier i wicepremier złożyli wieńce na Cmentarzu Obrońców Westerplatte.

Nie wolno ustępować imperializmowi

Dziś także przed świtem prezydent Andrzej Duda uczestniczył w uroczystościach w Wieluniu, który był jedną z pierwszych polskich miejscowości zbombardowanych 1 września 1939 roku. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Wieluń został niemal całkowicie zniszczony, a według szacunków zginęło ok. 1200 osób.

O 4.40, w godzinę rozpoczęcia niemieckiego bombardowania, zabrzmiały w mieście syreny alarmowe, a następnie 12 razy uderzono w Dzwon „Pamięć i Przestroga”. Na miejsce obchodów dotarł Ogień Pokoju zapalony wczoraj na lotnisku w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem. To stamtąd 1 września 1939 roku niemieckie samoloty wystartowały do ataku na Wieluń.

– Nie wolno ustępować imperializmowi, II wojna światowa jest tego wielką lekcją – mówił prezydent. Zaznaczył, że nigdy więcej nie może być na to zgody świata. Według prezydenta, gdyby Polska była w 1939 roku gotowa, to pewnie nie doszłoby do ataku, bo Niemcy by się na niego nie odważyli. – Z II wojny światowej wyciągamy ważną lekcję, nigdy więcej nie możemy sobie pozwolić na to, by być bezbronnymi, kiedy obok nas rodzi się czy odradza imperializm – zauważył.

Andrzej Duda przypomniał, że wczesnym rankiem 1 września 1939 roku Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń, choć miasto i jego mieszkańcy niczym nie zawinili. Wskazał, że brutalny, zmasowany atak na śpiących nieuzbrojonych cywili i niebronione miasto był aktem absolutnego barbarzyństwa. Duda zaznaczył przy tym, że Niemcy postanowili zmiażdżyć Polaków i taki był cel ich ataku. – Polska sprzeciwiała się temu i walczyła od pierwszego dnia wojny – podkreślił prezydent.

Mówił, że Polacy wybaczyli Niemcom, ale wybaczenie i uznanie winy to jedno, a zadośćuczynienie za szkody to drugie. – I ta sprawa cały czas jeszcze nie jest załatwiona – mówił prezydent. Przypomniał, że polskie straty spowodowane przez Niemcy podczas II wojny są szacowane na ponad 6 bilionów 200 mld zł. – Za te wyliczalne straty zadośćuczynienie nie tylko jest możliwe, ale jest należne i my, Polacy, go oczekujemy – przekonywał Duda.

Prezydent złożył też kwiaty pod pomnikami upamiętniającymi zbombardowaną synagogę oraz nalot bombowy na wieluński szpital pw. Wszystkich Świętych.

AD

autor zdjęć: MON, kpt. mar. Damian Przybysz, st. chor. szt. mar. Piotr Leoniak

dodaj komentarz

komentarze


„Kieszonkowy” okręt podwodny
 
Wojsko połączy Głuchołazy
Szturm na radar
Album o żołnierzach-olimpijczykach
Pamiętamy o bohaterach Batalionów Chłopskich
Mistrzowie włożyli mundury, teraz szkolą ich żołnierze
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Wyższe świadczenie mieszkaniowe dla żołnierzy
WAT po raz 74 zainaugurował rok akademicki
Czy Orka przypłynie z Korei?
Paryż – odliczanie do rozpoczęcia igrzysk!
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojsko Polskie w oczach zagranicznych mediów
Polska i Turcja – od wojen do szacunku i sympatii
Nie rewolucja, lecz ewolucja
Więcej wojska wesprze powodzian
Żołnierze z NATO wesprą „Feniksa”
Szef amerykańskiej dyplomacji w Warszawie
„Gaudeamus igitur” w ASzWoj-u
Pomoc w głębinach
Realizm dowodzenia
Szef MON-u nagrodzony przez Forum Ekonomiczne
Olimp w Paryżu
Trójstronne porozumienie
Na zapleczu Feniksa
Polskie rakiety do Homara-K
Ogniem i dynamitem
„Feniks” rozwija skrzydła
Pod Kockiem walczyli do końca
Odznaczenia państwowe za medale paryskich igrzysk
Projekt wsparcia dla pracodawców żołnierzy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Coraz bardziej niebezpiecznie na Bliskim Wschodzie
Ukoić ból po stracie
NATO silniejsze niż kiedykolwiek
Tajfun, czyli czasami mniej znaczy więcej
Northern Coasts: „Pułaski” na czele zespołu zadaniowego
O bezpieczeństwie na Warsaw Security Forum
Tłumy biegły po nóż komandosa
Underwater Academy
Od satyry Tuwima do piekła
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Zapomogi dla wojskowych poszkodowanych w powodzi
Hubalczycy nie złożyli broni
Adm. Bauer: NATO jest na właściwej ścieżce
Żołnierze generała Kleeberga pokonują czerwonoarmistów
MON podsumowało 10 miesięcy rządów koalicji
Drony nad poligonem
25 km na 25 lat Polski w Sojuszu
Ostre słowa, mocne ciosy
Najlepsi sportowcy wśród terytorialsów to …
Tydzień Kormorana
Cyniczna gra Bacha
Podwyżki dla niezawodowych
Ocean dronów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Widzenie przyszłości
Zagraniczne wsparcie „Feniksa”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO