moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kleszcze pod kontrolą

Wojskowy Instytut Medyczny od końca lipca prowadzi projekt profilaktyki i leczenia chorób odkleszczowych wśród żołnierzy pełniących służbę na wschodniej granicy. Po podsumowaniu pierwszych dwóch miesięcy „Operacji borelioza” WIM podkreśla konieczność kontroli ciała pod kątem obecności kleszczy, obserwowania objawów po ukąszeniu i jak najszybszego rozpoczęcia kuracji.

Żołnierze podczas patrolu na granicy.

Przygotowany przez Wojskowy Instytut Medyczny – Państwowy Instytut Badawczy program profilaktyki i leczenia chorób odkleszczowych „Operacja borelioza” przeznaczony jest dla żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących służbę na granicy wschodniej. Ponieważ Podlasie i całe północno-wschodnie tereny Polski zagrożone są częstszym występowaniem kleszczy i wyższą zachorowalnością na wywoływaną przez nie boreliozę, wprowadzono system rozwiązań, które mają chronić żołnierzy przed tymi zagrożeniami. Program ruszył pod koniec lipca tego roku.

Jak mówił podczas jego inauguracji gen. broni prof. n. med. Grzegorz Gielerak, dyrektor WIM-u, inicjatywa obejmuje profilaktykę, leczenie, a także monitorowanie epidemiologiczne i badania genetyczne kleszczy pod kątem ryzyka przeniesienia chorób zakaźnych na człowieka. Program badawczy realizowany jest wspólnie z Wydziałem Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wstępna diagnostyka przez lekarzy WIM-PIB odbywa się za pośrednictwem formularza, który w specjalnej aplikacji mobilnej wypełniają żołnierze. Podają w nim swoje dane oraz szczegółowe informacje o objawach, jakie zauważyli po ukąszeniu przez kleszcza. Mogą zrobić zdjęcie miejsca ukąszenia i wysłać je do konsultacji. W odpowiedzi dostają zalecenia dotyczące dalszego postępowania i leczenia.

REKLAMA

Teraz wstępnie podsumowano pierwsze dwa miesiące działania projektu. Jak informuje WIM, w jego ramach przesłano 132 ankiety. To niestety nikły odsetek spośród kilku tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy stacjonujących na granicy, których w tym okresie zapewne wielu zostało ukąszonych przez kleszcze. W związku z tym podkreślono konieczność rozpowszechniania informacji na temat „Operacji borelioza” i przypominania wojskowym, że ankieta jest anonimowa, a podane w niej dane wykorzystywane są wyłącznie przez WIM w celach medycznych.

Jak wynika z badań WIM-u, aż 90% żołnierzy wskazywało na trudności w zidentyfikowaniu momentu, w którym doszło do ukąszenia. „Utrudnienie to wynika z faktu, że kleszcze w trakcie wkłucia wywołują miejscową reakcję znieczulającą. Dlatego ważne są działania informujące o znaczeniu kontroli ciała po ekspozycji na kleszcze” – podkreślono w analizie.
W 90% przypadków kleszcza udało się usunąć, niestety co dziesiątego pajęczaka nie wyciągnięto w całości. – Może to stanowić zagrożenie zdrowotne dla osoby ukłutej i powinno być przedmiotem szczególnej uwagi ze strony służb medycznych – zauważa Mariusz Gierej, rzecznik WIM-u.

Zakażenie boreliozą często rozpoczyna się od charakterystycznego rumienia, który pojawia się u około 80% zakażonych. Wśród uczestników badania rumień nie pojawił się w 78% przypadków, 19% osób go zauważyło, a 3% nie miało pewności. – Warto miejsce wkłucia nadal obserwować, bo rumień może się pojawić do miesiąca po ukłuciu – apelują przedstawiciele WIM-u.

Badaczy zaniepokoił natomiast brak (aż w 92% przypadków) oczekiwania żołnierzy na udzielenie telekonsultacji po wysłaniu zgłoszenia. – Jest to zjawisko szkodliwe, wynikające głównie z braku zaufania pacjentów – informuje Gierej. Dlatego w dalszych etapach projektu ważne jest, aby pokazywać korzyści płynące z wykorzystania rozwiązań telemedycznych i zachęcać do korzystania z telekonsultacji. – Boreliozę można leczyć, kluczowa jest jednak wczesna diagnoza i jak najszybsze rozpoczęcie kuracji – zaznaczył wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas inauguracji projektu.

Jak podkreśla rzecznik WIM-u, jednym z osiągnięć „Operacji borelioza” jest natomiast to, że ankietowani zgłaszają ukłucie nawet wtedy, gdy rumień się nie pojawił. – Wydaje się, że kontynuacja projektu oraz odpowiednio zaplanowane i zrealizowane kolejne kroki mogą przyczynić się do poprawienia sytuacji zdrowotnej żołnierzy, dlatego WIM planuje realizację projektu w sposób ciągły, ze szczególnym uwzględnieniem występującej w tym obszarze sezonowości – dodaje Gierej.

Borelioza to choroba wywołana przez bakterie przenoszone przez kleszcze. Szacuje się, że ok. 10–30% kleszczy może być jej nosicielami. W Polsce rośnie liczba chorych na boreliozę. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny w tym roku do 30 września odnotowano ponad 22 tys. przypadków boreliozy. W tym samym okresie poprzedniego roku było ich ok. 19,3 tys.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: 18 DZ

dodaj komentarz

komentarze


Polskie „JAG” już działa
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Święto w rocznicę wybuchu powstania
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Święto podchorążych
Transformacja dla zwycięstwa
„Husarz” wystartował
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
„Szczury Tobruku” atakują
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
O amunicji w Bratysławie
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jaka przyszłość artylerii?
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Karta dla rodzin wojskowych
Wzmacnianie granicy w toku
Right Equipment for Right Time
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Szef MON-u na obradach w Berlinie
Zmiana warty w PKW Liban
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Huge Help
A Network of Drones
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Czworonożny żandarm w Paryżu
Nowe uzbrojenie myśliwców
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Olimp w Paryżu
Norwegowie na straży polskiego nieba
Ostre słowa, mocne ciosy
Wybiła godzina zemsty
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Olympus in Paris
Od legionisty do oficera wywiadu
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Wojskowa służba zdrowia musi przejść transformację
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Inwestycja w produkcję materiałów wybuchowych
Medycyna w wersji specjalnej
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Setki cystern dla armii
W MON-ie o modernizacji
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Jesień przeciwlotników
Marynarka Wojenna świętuje
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO